Wpis z mikrobloga

@Matylda_Megara: Najbardziej zastanawia mnie w całej tej historii, czemu w ogóle zjadłaś całą czekoladę, mając świadomość, że należała do drugiej osoby. xd Jak już tak bardzo Ci zależało, by ją zjeść, to było podejść do dziecka i powiedzieć, że teraz ją wspólnie otworzymy i wszyscy zjemy po porcji.
  • Odpowiedz
@chlodna_kalkulacja: nie było go, czekolada była w szafce ze słodyczami juz od jakiegoś czasu. Nie wiedziałam, że jest jego. A tylko on jest łasuchem w domu (tak, wsunęłam całą czekoladę po roku bez słodyczy) Poza tym w szafce jest jeszcze siedem innych czekolad. Wzięłam tę, która była gorzka i w kostce - no i on sobie ją zachomikował w tej właśnie szafce, ale nikomu o tym nie powiedział. Dowiedziałam się
  • Odpowiedz
@chlodna_kalkulacja: Nie ma. Była, ale już nieaktualna i niedostępna. Jakaś kokosowa była z bałwankiem.
Jakbym wiedziała, że jemu zależało na tej gorzkiej czekoladzie to bym napisała albo zadzwoniła z pytaniem czy mogę kawałek. Ale wtedy kawałek albo bym poszła sobie inną gorzką i kokosową.
  • Odpowiedz
@Matylda_Megara: wrzuć pytanie na wykop ze zdjęciem tej czekolady z tej nieaktualnej aukcji to zaraz wykopowi specjaliści Ci ją wynajdą albo powiedzą gdzie jest do dostania. Mi tak znaleźli pare razy już coś
  • Odpowiedz