Wpis z mikrobloga

Eh, Mirki, czy wy też tak inwestujecie w swoje stare auta? Mam Astrę H 1.7 cdti , 2008 rok. Jeżdżę nią od 2017. Ogólnie byłem zadowolony, niedużo paliła,.ale ciągle coś trzeba już w niej robić, a to hamulce, a to amortyzatory,.alternator. Ten samochód może jest warty 6 tys, a myślę że przez 8 lat już włożyłem w niego około tej kwoty. Czy też tyle wkładacie? Zakup nowego auta planuje dopiero na przyszły rok,.jak już wykończeń mieszkanie. Ale teraz popsuła się klimatyzacja i jej naprawa może wynieść nawet ok 1000 zł podejrzewam,.i nie wiem co robić. W samochód jest już sporo wpakowane ,.i teraz szkoda byłoby mi go sprzedawać za bezcen, a jeszcze teraz.jak ta klimatyzację zrobię, to już w ogóle bez sensu sprzedawać. Z drugiej strony dwóch aut nie będę potrzebne docelowo. Co radzicie,.robić te klimę i pojeździć jeszcze z rok, czy już nie inwestować i oddać go za rok za jakieś 2 tys?
#motoryzacja #opel

Czy naprawiać klimatyzację i inwestować w to auto jeszcze

  • Tak, robisz dla siebie, nawet jak za rok sprzedasz 72.7% (24)
  • Nie inwestuj, byle tylko przejeździł rok 27.3% (9)

Oddanych głosów: 33

  • 16
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@mosiekk: a ile tego lata zostało? Zależy jak długo jeździsz. Jak jakieś krótkie skoki po mieście to tym bardziej. Teraz ciężko sprzedać samochód stary.

Ja to specjalnie jeden zezlomuje chyba aby był zniszczony bo nie będę za bezcen oddawał skoro uważam że jest więcej warte. Pójdzie pod prasę i nikt nie będzie miał, wolę aby był zniszczony¯\(ツ)/¯
  • Odpowiedz
  • 0
@elofrytki: 5 drzwiowe, nie tylko eksploatacja niendoszacowalem tych kosztów, raczej było koło 9 tys przez te lata. Regenerowalem alternator, a i tak skończyło się wstawieniem nowego, wymieniłem wszystkie amortyzatory, wraz z lozyskami mcpersona. Wymieniłem tuleje tylnej belki, sprężyny z tyłu. Kilka razy łączniki stabilizatora, robiłem też drążki kierownicze. To tylko większe nalrawy. Nie liczę pomniejszych i hamulcy, rozrządu bo to normalne. I teraz mam na tapecie te klimę, ale sprzęgło
  • Odpowiedz
@mosiekk: Wszystko co wypisałeś to w sumie zawieszenie, hamulce i alternator. Poza alternatorem wymieniał będziesz to też w innym aucie jak kupisz bo się po prostu zużywa.
@PanieAreczku @r5678 brednie. Widzę po sobie i swoim otoczeniu że takie stare wozy tanie to się dalej ładnie sprzedają. Sam z resztą jednego ze swoich gruzów teraz sprzedałem za 13k w parę dni. Droższe auta faktycznie stoją, ale te po 10-20k
  • Odpowiedz
@trx87: ja sprzedaje już ponad miesiąc, zero telefonów. Mówimy o tanich samochodach gruzach w cenie telefonu, a nie takich za 10k.
  • Odpowiedz
@r5678: Znajomy handluje takimi strupami po 5-7k i z tego co widzę po podwórku to rotują te samochody trochę, nie wiem, może kwestia regionu w takim razie.
  • Odpowiedz
@trx87: OC mam do marca. Jak nikt nie weźmie to zezlomuje po to aby zniszczyć. Bo nie sprzedam za mniej niż 2000zl i tak uważam że to mało. Wolę stracic trochę kasy bo na złomie dadza z 800zl niż oddać za mniej niż uważam że jest warte. Nikt nie będzie jeździł.
  • Odpowiedz
@trx87: no ale za 2k nikt nie chce wziąć. zero zainteresowania, nawet nikt nie dzowni że da 1000zł i będzie albo że wymieni się na klatki dla gekona #pdk
Po prostu całkowity brak zainteresowania.
Weź teraz pod uwagę, że mogę sobie sprzedać felgi czy parę części, część podmienić bo mam stare bo nie wyrzucam a sprawne sprzedać. zwrot OC i wyjdzie podobnie jakbym komuś sprzedał. A dla mnie
  • Odpowiedz