Wpis z mikrobloga

Hejo Mirki i Mirabelki!
Przychodzę do was z dość nietypowa prośbą. Z niebieskim szukamy miejsca do życia w Polsce. Tak, wiem wiem w Polsce nie ma takiego miejsca :D ale jednak szukamy. W jakich miejscowościach żyje wam się dobrze? Nakreślę sytuację, 2+2+2 ( ja i niebieski, jeden bombek plus drugi w drodze i dwa koty). Szukamy miejsca, gdzie nie będzie to kompletne zadupie, gdzie będą żłobki i przedszkola, weterynarz i jakaś służba zdrowia. Nie ukrywam, że nie chcemy już chowu klatkowego, marzy nam się mieszkanie w domku. Prace tam znajdziemy ale nie wiemy gdzie. Aktualnie jesteśmy nad Warszawą. Ceny domow- kosmos. Myślimy może o #opole , #bydgoszcz , #torun okolice #warszawa też wchodzą w grę.
Wiem że moje poprzednie posty tego się ciągle tyczą, ciągle badam grunt i nie poddaje się w szukaniu. ;p
W #lodz już mieszkaliśmy i tam są nasze korzenie. #podlasie dziękujemy ;p też mieszkaliśmy przez chwilę. #kiciochpyta , #pytanie #niewiemjaktootagowac

Chcemy gdzieś się osiedlic ale no kurde na razie nie mamy dobrego cela.

Dzięki za odpowiedzi !!
Ps. Kotek dla atencji
Szuruburupomarancze - Hejo Mirki i Mirabelki!
Przychodzę do was z dość nietypowa proś...

źródło: IMG_20250719_103041

Pobierz
  • 86
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Szuruburupomarancze: jeżeli chodzi o Toruń i mieszkanie w domu to:
- w samym mieście domu nie znajdziesz, chyba że odjechane ceny na Wrzosach. (1.2 mln++)
- na lewobrzeżu można znaleźć ziemię w akceptowalnej cenie i da tadę się wybudować za 600-800k za 120m2++
- atrakcyjne miejscowości to Młyniec II, Kaszczorek, Lubicz Górny, Górsk - blisko Torunia i akceptowalne koszta (1k m2 ~160k)
- w Toruniu masz tylko podstawową opiekę medyczną dla dorosłych, dobra
  • Odpowiedz
@Desseres: rekomendacja godna pochwały! Coraz bardziej mam ochotę przyjrzeć się bliżej tym okolicom :)) myślimy może czy by się nie przeprowadzić między jednym a drugim miastem. Aktualnie mieszkamy przy Warszawie (w ulotkach w nowych dzielnicach piszą 25 minut do Wawy ale chyba helikopterem :D) także wolałabym mniejsza aglomeracje. Na obrzeżach miast zazwyczaj są niższe ceny i liczę na to że nam się pofarci :p
  • Odpowiedz
@Szuruburupomarancze: Z ciekawości zapytam dlaczego nie zostajecie w Łodzi? Pytam bo studiowałem tam, spędziłem prawie 8 lat życia, potem się przeniosłem, az teraz mieszkam w Gliwicach i zastanawiam się mocno nad powroten do Łodzi po 3 latach. Zastanawia mnie jak tam wygląda sytuacją i czemu chcecie się wynieść.
  • Odpowiedz
@Szuruburupomarancze: Zamieszkałem niedawno z różową w Fordonie i bardzo nam się podoba.
Mieszkaliśmy w Poznaniu i Gdańsku, ale docelowo w rodzinne strony (Bydgoszcz) ściągnęły nas właśnie ceny mieszkań, spokój i sentyment.

Fordon to fajna lokalizacja podmiejska - dość infrastruktury, żeby nie było z niczym problemu, dobry dojazd (40m samochodem lub bezpośrednim tramwajem do centrum Bydgoszczy), a jednocześnie blisko do natury, dużo zieleni i w ogóle ładnie tutaj. Przystań przy moście jest ładnie
  • Odpowiedz
@rok_weiler: w tych samych latach mieszkaliśmy w Łodzi widzę :p ja od 2012 do 2022. Pochodzę z miejscowości 60 km od Łodzi, mój mąż ze Zgierza. Ja mieszkałam całe studia plus po studiach w Łodzi czyli gdzies z 10 lat. Łódź ogólnie się baaardzo rozwija. Nie jest zła ale po prostu na tamten moment denerwowało nas wiele rzeczy, jeden to to że są gigantyczne korki, parę kilometrów do pracy a
  • Odpowiedz
@Eillis: poproszę :) coraz bardziej te okolice zachecaja. Co prawda chcielibyśmy domek z działką bo ileż można mieszkać w kurniku :D ale zawsze zerknąć można :)
My czujemy że czas się zatrzymać. Uwic to gniazdko i sobie żyć powoli. Nie będziemy raczej milionerami z takim podejściem ale dla nas nie to się liczy :)
  • Odpowiedz
@Satan_Was_a_Babyboomer: Chłopie, idź się lecz.
Będziesz na podstawie trzech komentarzy ludziom decydował, czy mogą mieć dzieci, czy nie? Ty jesteś normalny? Nikogo nie obchodzi Twoje pozwolenie.
Lepiej się w ogóle nie wypowiadaj, bo tylko się ośmieszasz.
  • Odpowiedz
@Szuruburupomarancze: bez kpiny: Bytom. Do Katowic czy Gliwic pol godziny. Do Krakowa godzina. Do Wrocka dwie. A ceny mieszkan... Jedna trzecia. Meneli tyle samo co wszedzie, fajnych ludzi chyba wiecej, bo miasto w sumie nieduze. Centrum Gopu, w zasadzie wszedzie blisko a tanio fchooj. Koty tez mile widziane, zwlaszcza te czorne jak wungiel.
  • Odpowiedz
@Szuruburupomarancze Zastanów się nad Zieloną Górą. Praca jest, wydać to co zarobisz też będziesz miał gdzie. Dookoła lasy i jeziora, sporo winnic, agroturystyki itp. wiec jeśli chcesz jak piszesz być blisko natury, to możesz podpiąć się pod ten trend. Z wad to częste korki.
  • Odpowiedz
@Szuruburupomarancze: oczy mo jak górnik po szychcie. I żeby było jasne: nie trolluje. Ba, chwale se mieszkanie w Bytomiu. Ja w pracuję zagranicą, w Sosnowcu, moja kobita w Katowicach, czy autem czy busem bez problemów dojazd (zasadniczo, zamknęli ostatnio ważną estakadę w Chorzowie, ale selawi), a autem jeszcze szybciej.
Główny atut to ceny mieszkań/wynajmu. Za mieszkanie, fakt, że własnościowe, 75m2, trzy pokoje, dwa balkony w okolicach 600zł. Kupione 8 lat
  • Odpowiedz
@Szuruburupomarancze: Toruń to kiepski rynek pracy, płace jak w Bangladeszu, a ceny mieszkań jak w Dubaju. Sam ostatnio sprawdzałem oferty, to albo same telewciski i to w każdej branży - od telekomów, przez jakieś cudownomedyczne scamy, po bankowość - albo supermarkety, albo robota na taśmie. Niby przyjemne do życia się wydaje, dopóki nie musisz tutaj żyć. xD
  • Odpowiedz
@Szuruburupomarancze: Ja bym wybrał miejscowość gdzie jest w miarę czyste powietrze. Przyjrzałbym się jak wygląda sprawa z pomiarami pyłów zawieszonych w okresie zimowym (wybrałbym też część danego miasta bez gęstej zabudowy domami jednorodzinnymi, chyba, że to nowe osiedla to raczej kopciuchów tam nie będzie). Tutaj na południu jest niezły syf przez 6-7 miesięcy w roku, a jeżeli zależy wam na zdrowiu własnych dzieci i własnym to omijałbym szeroki łukiem śląsk,
  • Odpowiedz
@Szuruburupomarancze Ja bym polecił #perlapulnocy #bydgoszcz gdzie nie będziesz chciała jechać masz wszędzie względnie blisko. Weekend w Gdańsku 180km 2h jesteś, chcesz weekend w Pozaniu 130km 1.5h jesteś. Może berlin 4h jesteś, Katowice to samo, WWA 3h. Miasto duże, rozwija się, ma swoje lotnisko. Nie jest zatłoczone turystami ani studentami. Komunikacja miejsca działa dość sprawnie. Z przedszkolem też nie powinno być większych problemów, sam załatwiałem online sprawę
  • Odpowiedz