Wpis z mikrobloga

Formuła Eee zdycha, a przynajmniej zaczyna wchodzić w stan agonii.

Mclaren jakiś czas temu ogłosił wycofanie się z serii po tym roku. Próbowali sprzedać zespół ale nie znalazł się żaden chętny. Ponieważ nowy sezon FE zaczyna się już w grudniu, to właśnie minął proces przesłania dokumentów, przez co miejsce w stawce po Mclarenie przepadło. W efekcie czego stawka FE zmaleje do 10 zespołów. W dodatku spore problemy finansowe ma Maseratti, przez co istnieje ryzyko że nie dotrwają do nowego sezonu i stawka spadnie do 9 ekip.

Nowych chętnych na starty nie widać, producenci wolą WEC, czy F1. A prywatne zespoły serie juniorskie czy Indycar.

Formuła Eee swój boom miała chwilowy w latach 2018-20. Spowodowany głównie problemami F1, gdzie koszty były na absurdalnie wysokim poziomie, gdzie nikt nowy nawet nie próbował wejść. Czy problemach WEC po upadku LMP1. Jednak obie te serię zdołały się szybko odbudować w rozsądny sposób, finansowo i także przez przyciągnięcie nowych fanów(dts i te sprawy)

A FE wręcz przeciwnie, szybko zadławiły się swoją zajebistością. Kiedyś wyścigi były dostępne za darmo na YT, szybko zostały w------e na płatne kanału premium. Z yt usunięto także powtórki całych wyścigów, czy nawet obszerne skróty, zastępując to jakimiś z-------i shortami, których nikt nawet nie chce oglądać. Chowając cały content za paywalla.
Technicznie także z-----i, samochód gen3 to regres w stosunku do gen2. Wolniejszy, gorzej wyglądający i no i same wyscigi stały się procesjami, mimo sztucznie nabijanych statystyk wyprzedzenia. I walenia do tego konia na fb. Sztucznie, bo w gen3 lepiej jechać za kimś, atakując dopiero na koniec, przez co dochodziło do absurdalnych sytuacji że kierowcy celowo oddawali prowadzenie, bo jadąc na P1 i tak nie miało się szans tego obronić jak wszyscy w końcówce zaczną naciskać. Coś jak peletony kolarskie.
Kalendarz także jest tworzony za pomocą generatora i losowo poustawiane wyścigi po całym świecie, często z 2 miesięcznymi przerwami pomiędzy szczególnymi rundami. W dodatku co roku odwoływany jest 1 czy 2 wyścigi, przez wybór jakiegoś Bachustanu na organizatora gdzie i tak nie zdążą ogarnąć wszystkiego na czas, odwołując wyścig.

Wszystko to wygląda mało profesjonalnie. Seria staje się niechciana ani przez producentów, ani przez kibiców. Ciekawe czy uda im się dożyć do końca tej dekady.

#f1 #formulae
tumialemdaclogin - Formuła Eee zdycha, a przynajmniej zaczyna wchodzić w stan agonii....

źródło: taylor-barnard-neom-mclaren-fo

Pobierz
  • 12
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@shadyturtle: no właśnie te manewry to tak naciągane że xD oni za wyprzedzanie liczą nawet sytuacje jak 2 samochody jadą obok siebie na prostej i przez ułamek sekundy, skrzydło tego drugiego znajdzie się pare cm przed 1 xD po czym w zakręcie ten 1 i tak broni pozycji, a w statystykach są już to 2 manewry
  • Odpowiedz
@tumialemdaclogin: Pozwolę się odnieść, bo to co napisałeś wymaga moim zdaniem dodatkowego kontekstu

Odejście McLarena to niestety prawda i szkoda, będzie mi brakować papai na gridzie. Za późno ogłosili odejście to nikt nie zdążył na czas wejść na ich miejsce

Maserati to mnie zaskoczyłeś, choć wydaje mi się że na tym etapie to raczej będzie po prostu rebranding i Stellantis wejdzie w niego mocniej mocniej jak mówiło się już od dłuższego
  • Odpowiedz
@JuzefCynamon: Moim zdaniem dobrze że zaczynają w grudniu. To generalnie była tradycja u nich od samego początku, potem przerwali to w '21 bo COVID. Formuła E świetnie wpasowuje się w luki, gdzie żadna inna duża seria jeszcze nie wystartowała, albo jest po zakończeniu sezonu i mogą korzystać na braku konkurencji.
  • Odpowiedz
@jedlin12: właśnie z Kanadą w 2022 jest wielki niesmak, bo ludzie do dzisiaj nie odzyskali hajsu za bilety na wyścig, który się nie odbył.
Seria wypiela się na sprawę twierdząc że bilety sprzedała zewnątrza firma związana z organizatorem. Początkowo ludzie dostali voucher na 2023 rok. Tyle że ten wyścig nawet nie znalazł się w kalendarz na 23. Po czym osoby odpowiedzialne po prostu się rozpłynęły
  • Odpowiedz