Wpis z mikrobloga

  • 23
@PierdekAlonso co do szanowania pieniędzy to sie zgadzam. "Chciałabym oszczędzać ale nie mam jak..." tymczasem do pracy taksowka, w pracy kanapka za 12 zl xddd
  • Odpowiedz
  • 24
"Chciałabym oszczędzać ale nie mam jak..." tymczasem do pracy taksowka, w pracy kanapka za 12 zl xddd


@tenoy: ja znam takich pelno, jeszcze w przerwie kawka za 20zl ze starbucksa, ale i tak to jezdzenie taksówkami do pracy mieszkajac w warszawie z najlepsza komunikacja miejska to jest HIT
  • Odpowiedz
@PierdekAlonso:
I porównując się z babcią, której ,,na wszystko starczało" nie rozumieją ze babka nie zamawiała codziennie sushi, nie brała kawy na wynos a na codzień wpierdzielala ziemniaki że słoniną, zupę na kości i chleb żytni.
  • Odpowiedz
  • 19
@PierdekAlonso u mnie w korpo wiadomo ze ludzie narzekają na problemy pierwszego świata ale to co te lalki mówią to szczyt: "łeeee znowu zamówiliście chińczyka (na koszt firmy), wczoraj jadłam kurczaka po koreansku bo stary zamówił, mam dość chińczyka", następnego dnia boxik z cateringu za 28zl... oczywiście orientalny ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
@EissIckedouw Ja też niczego sobie, dziś nakarmiłem rodzinkę carbonarą. IMO ludzie dla autoagresji zapętlają skrajne przypadki by wyszło na ich.
W moim otoczeniu niemal każda kobieta gotuje co najmniej dobrze, a faceci to już inna liga niż faceci 20 lat temu.
  • Odpowiedz
zapętlają skrajne przypadki by wyszło na ich.


@PiccoloColo: Ja ci tylko mówie to co widze na streamach a wyjątkowo lubie sobie te streamy tych dostawców w tle puszczać jak pracuje, prawie same baby zamawiają to żarcie
  • Odpowiedz
@PierdekAlonso Nie neguję tego co widzisz, po prostu nie zgadzam się z rzutowaniem na całą społeczność, no chyba, że mówimy o Zkach, bo tu zbyt wielu przykładów nie znam, ale wątpię, że męscy rówieśnicy z tej generacji się różnią pod tym względem.
  • Odpowiedz