Wpis z mikrobloga

no właśnie to jest najgorsze :/ nie wiesz o co chodzi a coś się psuje ;/ i pytanie...czy to z mojej winy czy z jego? czy ktoś kogoś oszukuje...czy co?! nie wiadomo :/
  • Odpowiedz
@pr0h4x0r: Czeski film-nikt nic nie wie. Szkoda ze nie można wiedzieć co drugiej osobie w głowie siedzi... Wiele spraw byłoby o wiele prostszych.

Może doszło miedzy wami do jakiegoś niewyjaśnionego nieporozumienia?

Wiesz, nie znam się na związkach, nie mam doświadczenia:(
  • Odpowiedz
ja wychodzę z założenia, że podstawa to komunikacja i trzeba sobie mówić o wszystkim co leży na wątrobie. jak się nie rozmawia a trzyma w sobie, to potem z pierdół ludzie się rozstają. Niestety nie wszyscy mają takie podejście jak ja albo traktują moją szczerość jako atak albo czepianie się a ja po prostu lubię czarno na białym :) a o co mojemu chodzi to nie wiem, tzn podejrzewam ale jeśli o
  • Odpowiedz
@pr0h4x0r: Jestem socjopatą, będzie ciężko:P

Też lubię mieć pełen ogląd sytuacji. Bynajmniej wiem na czym stoję. I tez lubię wszystko wiedzieć. A że się ma delikatne detektywistyczne zacięcie...;)

Ja nie wiem jak można obwiniać kobietę o
  • Odpowiedz
Skorpiony podobno tak mają. Tyle, że czasem bywa to zgubne bo się doszukujemy oszustwa, tam gdzie go nie ma. Potem rodzą się niepotrzebne konflikty. Znam mnóstwo skorpionów, akurat tak się złożyło, że otaczam się mnóstwem osób spod tego znaku i widzę podobieństwa. Nawet mój szef jest skorpionem i sam mi tłumaczy, że mam nie schizować się bo on dobrze wie, co w mojej głowie się dzieje :P

Wychodzę z założenia, że wina
  • Odpowiedz
@pr0h4x0r: Nie można być sędzią we własnej sprawie, jak mawiali rzymianie;)

Ja nie znam żadnego skorpiona. wszystkich robili w jakiś dziwnych miesiącach...xD

Wagi, Lwy, Ryby, Panny, sporo Baranów... Ale Skorpiona ani
  • Odpowiedz
@pr0h4x0r: Oj przepraszam...;)

Ni gniewaj się na idiotę, bo i tak nic nie zrozumiem;)

Ostrzegałem, że jestem wredny:P Dobra, usunę, żeby Ci smutno nie
  • Odpowiedz