Aktywne Wpisy

Dwa miesiące po ślubie a człowiek się czuję jakby ten związek miał lata. Słuchało się od starych: młody nie żeń się i te wszystkie historie o żonach. K---a nie wierzyłem tym starym dziadkom, ale mieli rację. C--j z tego, że czasami jest miło sympatycznie jak momentami człowiek czuje się jak w jakimś ośrodku zamkniętym. #zwiazki #rozowepaski

Ejmen +140
#mecz #pilkanozna #ekstraklasa #reprezentacja Uważam, że trzeba na poważnie rozpocząć proces "uekstraklasowienia" reprezentacji. Fakty są niepodważalne. Sfeminizowane p-------i pozbawione tożsamości narodowej przyjeżdżają na reprezentację za karę. Oni by woleli ze swoimi glonojadami polecieć na tydzień na Hawaje a nie dla jakiejś tfu p0lski p---------j grać.
A taki zawodnik Ekstraklasy, aaa to jest co innego słuchajcie. Serce zostawione na boisku, wola walki, ogrywanie Dumfriesa bo
A taki zawodnik Ekstraklasy, aaa to jest co innego słuchajcie. Serce zostawione na boisku, wola walki, ogrywanie Dumfriesa bo





Dom na 99% będzie przepisany na narzeczoną i nie będę miał do niego praw. Przepisanie może się odbyć za 2/5/10 lat, raczej nie teraz. Jednocześnie bardzo bym chciał uniknąć podpisywania umowy z ojcem.
Narzeczona mówi że chce się dogadać na wypadek gdybyśmy się rozstali, że się rozliczymy.
PYTANIE: Jak mogę się zabezpieczyć prawnie na taki wypadek, żeby w razie czego móc dochodzić zwrotu poniesionych kosztów? Zbierać faktury imienne, wszelakie potwierdzenia przelewów? Można spisać umowę i iść potem z tym do notariusza? Poradzicie coś?
Czy mogę podpisać umowę z narzeczoną w sprawie kosztów poniesionych na działce ojca? Czy musi być z właścicielem KW?
#prawo
@Ataxia nie wiem dlaczego, po prostu temat nie był poruszany. Na pytania finansowe nie będę odpowiadał
@Pawery1: No tak, bo ci, którzy przed ślubem nie zakładają, żę mogą się rozstać, to się nigdy nie rozwodzą :D
A faktycznie mieliśmy "do wyboru": mieszkanie czy dom. To tylko głupi by nie wziął domu, biorąc pod uwagę pomoc
Połowa jest głupia jak but, a druga połowa spod tagu #przygry, będzie Cię chciała ściągnąć do swojego toksycznego poziomu. Może 1% ma coś sensownego do powiedzenia. So... choose wisely.
Od siebie podrzucę tylko case, bo w przypadku domu to właścicielem jest chyba ten, czyja jest działka na której stoi dom. Inaczej jak w przypadku mieszkania.
@Pawulon_Dla_Starych: Nie da się udawać przez kilka lat kogoś, kim się nie jest. Raczej jest tak, że część mężczyzn wiąże się z byle kim (bo np. boją się samotności albo czują presję, że muszą z kimś być) i nie zwracają uwagi na "czerwone flagi", z czasem taka baba widzi, że chłop daje sobie wejść na