Wpis z mikrobloga

Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • 33
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@thorgoth będąc przez rok kelnerka już mogę ci nawet wyodrębnić kto jest największym chamem : cholota która się za szybko wyrwała z biedy do bogactwa , karyny klastikowe, stare baby
Kto jest zazwyczaj najmilszy : dobrze wykształceni ludzie , sebki pracujące na budowie (serio potrafili nawet po sobie posprzątać )
Ludzie po których z daleka już widać bardzo wysoki status połączony z elegancja
  • Odpowiedz
@thorgoth

@Linnior88: z dużym uproszczeniem moge się zgodzić, bo są wyjątki.

Ale tak, wieśniaki oderwane od pługa którzy się szybko dorobili to jest rak

Tak pamiętam jak taka typowa karyna się nade mną pastwila że wszystkie nie takie oczywiście długie czarne włosy rzęsy że oka nie było widać i usta zrobione pod sam nos koszmar
Szpanowala droższa torebka ale nie miała klasy
  • Odpowiedz
@magic_johnson

@thorgoth: ostatnio nie chcieli kobicie butów przyjąć w jakiejś sieciówce, to zaczęła przy nich lizać podeszwy, żeby udowodnić, że nienoszone i czyste. Super widowisko xD

Niesamowite jak ludzie są gotowi na wszystko żeby wyrwać parę groszy ()
  • Odpowiedz
@piamater: przykro to słyszeć. Z perspektywy losowego klienta to wydaje się, że raczej ludzie po prostu przychodzą robić zakupy i nie szukają zaczepki. No ale w sumie co z tego że 99% osób jest miłych jak jedna będzie uporczywie próbowała zniszczyć dzień
  • Odpowiedz
  • 0
@dunayer: bo akurat sytuacje z kasjerka widziałem. Oraz, jak sądzę, jest to częściej spotykane że gardzi się nisko opłacanymi pracownikami usług.

Natomiast oczywiście masz rację, nikim nie należy gardzic
  • Odpowiedz
@piamater bo ludzie stosują najbardziej z-----y argument świata: bo taki mam charakter/ bo mnie to w-----a i nie wytrzymie

I to dodają jako opis do swojej zajebistosci np do opisu sytuacji: Słuchaj dali mi tego stażystę Areczka kuuurwa jak on mnie w------l no nie wytrzymałem

I oni są z tego zadowoleni. ( ͡ ͜ʖ ͡)
  • Odpowiedz
@thorgoth nigdy nie zwyzywałam kasjerki. No nie przypominam sobie. Poza tym dla mnie atakowanie kogoś kto nie może się obronić jest ultra słabe. Nie wiem jak niektórzy biorą taką opcję w ogóle pod uwagę
  • Odpowiedz
@thorgoth: ja zawsze jestem miły, mówię dzień dobry, uśmiecham się, pytam czy dać końcówkę jak płacę jakimś większym nominałem, nigdy się jakoś niestosownie wobec żadnej kasjerki nie zachowałem, a mi się zdarza notorycznie, że kasjerki zamiast mówić do mnie to coś buczą pod nosem a jak się grzecznie pytam "słucham?" to na mnie wydzierają ryj jak do p------------o, siedzą za tą kasą naburmuszone jakby tam za karę były, nie odpowiadają
  • Odpowiedz
@thorgoth szczerze, to nic tak nie uczy klienta kultury osobistej i szacunku do czyjejś pracy, jak postawienie się właśnie po przeciwnej stronie.
czy to restauracja, kino, sklep, zakład fryzjerski, gabinet weterynaryjny, pakowanie prezentów, hotelarstwo - kto pracował z klientem, ten się z cyrku nie śmieje.
  • Odpowiedz