Wpis z mikrobloga

Eksperyment socjologiczny pt. Badoo zakończony częściowym sukcesem

Równe 24h od założenia konta, 72 pary, miasto wojewódzkie. 14 napisało pierwsze czyli blisko ~20%. W to złapała się @Linnior88 więc jej nie liczymy. Jak na faceta całkiem ok, różowa by tyle zebrała w 15 min ale ja nie o tym.

Trochę byłem ciekawy jak wygląda ten outlet tindera bo dawno na nim nie byłem, a trochę mnie zainspirował ajemge jak widziałem co tam różowe wypisują. Wnioski:
- sytuacja na rynku świń jest stabilna jak dobrze wyglądasz, a woda jest mokra
- jest spory boost na nowych kontach
- więcej par jak na pinderze ale to może kwestia świeżego konta
- te same twarze co na tinderze, to już nie outlet z samotnymi matkami, to to samo z innym pakietem monetyzacji
- różowe potrafią pisać pierwsze (to nie boty, jedną z nich kojarzę) ale absolutne best i can do to "jak się masz"

Moja opinia:

Tinder < Badoo < Boo/Bumble < Fb dates.

#oswiadczenie #tinder #badoo #randkujzwykopem
Atreyu - Eksperyment socjologiczny pt. Badoo zakończony częściowym sukcesem

Równe 24...

źródło: Screenshot_20250503_051547_Badoo

Pobierz
  • 12
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 0
niezle ale serio ci tyle pisało?


@antek-solok: między 10 a 20% odzywa się pierwsze, to taki standard niezależnie od portalu. Natomiast w naszym kręgu kulturowym przyjęło się że facet rozpoczyna rozmowę. Różowe jak zaczynają to albo są w desperacji, albo aż tak się bardzo mocno spodobałeś. To się mieści w tym procencie matchy.

Dlatego tak mało popularne jest Bumble, bo tam różowa musi napisać pierwsza. Bo tak to działa. I mają te
Atreyu - >niezle ale serio ci tyle pisało?

@antek-solok: między 10 a 20% odzywa się ...

źródło: zzz

Pobierz
  • Odpowiedz
Eksperyment socjologiczny pt. Badoo zakończony częściowym sukcesem


@Atreyu: Jak chcesz zrozumieć jak to działa to przeczytaj: https://rentry.co/fy5mnz3m Czysty data-science, żadnego pitolenia :-) Długi tekst ale naprawdę warto! Gdzieś na początku roku był na wykopie.
  • Odpowiedz
  • 0
co Ty ciapaty jakiś jesteś? ja mam 3 pary dziennie, na tinderze wiecej mi łapie niż tam


@Tommyrocket: mam wspaniałą umiejętność dobierania koloru paska do koloru spodni
  • Odpowiedz
  • 0
@AstroBoy: Boo jest niby fajne z jednej strony, reklamują jako apkę dla introwertyków, poznałem tam jedną różową z którą miałem naprawdę super relacje bo nie był to typ dziewczyny która ma tindery itd. - wcześniej mieli też model biznesowy że za te ich punkty z apki można było kupować boosty zamiast wydawać pieniądze.

Z wad? Wszystkie profile do 50km przeklikasz w dwa wieczory, a te wszystkie profile z filtrami ze
  • Odpowiedz
@Atreyu: sądzę, że trzeba posiedzieć troche dłużej na Boo, bo istnieje szansa, że mają jakiś swój algorytm, który wypracowujesz i ci wyrzuca osoby, które "istnieje spora szansa, że wgl cie nie zainteresują" tak jak ja, gdzie np. Rzuca mi dużo artsy osób + całkiem introwertycznych. I tak samo poznałem tam spoko koleżankę.

A jaką masz opinie o Bumble? Bo myślałem, żeby spróbować, ale Boo mi póki co wystarcza
  • Odpowiedz