Wpis z mikrobloga

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Jakie są minusy ślubu cywilnego w PL względem tzw. długoterminowego związku nieformalnego bez dzieci? Z takich oczywistych plusów to uregulowanie spraw finansowych, dziedziczenia, brak opodatkowania spadku, decyzję o sprawach medycznych, reprezentacja, formalne budowanie wspólnego majątku.
Teraz jak chcemy sobie puścić większy przelew to trzeba to jakoś obchodzić i załatwiać gotówkowo, żeby US nie uznawał tego za darowiznę obcej osobie, chore.
Z plusów dla mnie, o których mało kto mówi to też rozwód - formalizacja rozstania brzmi po prostu rozsądnie, mimo że ma swój koszt.

#slub #malzenstwo #zwiazki #pytanie #trudnesprawy #finanseosobiste

〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Opublikuj swój własny wpis: Mirko Anonim
· Zaakceptował: RamtamtamSi

🫶 Twoje wsparcie = dalszy rozwój projektu. Wspomóż projekt

  • 18
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@mirko_anonim po 5 latach związku nieformalnego jak się rozstawałam z narzeczonym to to i przypominało rozwód tyle że nikt tego nie regulował. Dla świętego spokoju to ja się wyprowadziłam ze wspólnie wynajmowanego mieszkania. Nie odzyskałam hajsu za meble co kupowałam czy się składałam a które tam zostały. Ba! On nawet chciał bym mu oddała połowę moich oszczędności co miałam na koncie mimo że to ja więcej wydawałam na wspólnie życie i
  • Odpowiedz
@Kitku_Karola: tak to trochę wygląda przy rozstaniach po dłuższych związkach ze wspólnym mieszkaniem, że albo się dogadujecie kto co zabiera, albo czujecie się poszkodowani. Jak się rozstałam z moim pierwszym narzeczonym, gdzie byliśmy razem ponad 4 lata, to też jak padła ta decyzja rozstania, to poprosiłam go, żeby przenocował u siostry lub kolegi, a ja się spokojnie wieczorem spakuję i z rana wyjadę. Tak było wygodniej, bo mieszkaliśmy na wynajmie
  • Odpowiedz
@Krolowa_Nauk to u mnie była masakra bo to on zerwał ze mną i jeszcze czuł się poszkodowany XD podejrzewam ale dowodów nie mam że już miał kogoś i chciał się mnie po prostu szybko pozbyć jednocześnie nie tracąc za dużo by nowa dziewczyna mogła na gotowe przyjść ^^’ ale szybko się odbiłam od dna bo już nie miałam go na utrzymaniu, a on po pół roku robił płaku płaku by do
  • Odpowiedz
via mirko.proBOT
  • 0
energiczny-wędrowiec-25: spadek dostanie dziecko, niezależnie od ślubu, więc można jednak rozważyć taką opcję.

A bez dziecka, to lepiej by każdy jako tako na siebie robił, więc ewentualny spadek nie byłby jakiś znaczny, i w sumie by mnie nie obchodził po stracie ukochanej, pewnie zostawiłbym rodzinie.

〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: RamtamtamSi
  • Odpowiedz
via mirko.proBOT
  • 0
zręczny-marzyciel-72: @BilionDollarBaby: dziękuję, to też dobry punkt.

Będę wdzięczny za podanie minusów, bo samych plusów finansowych znalazłem już sporo. Jak się poznawaliśmy to każde było gołodupcem i na kocią łapę było bez wad.
Teraz mamy jakieś pierwsze nieruchomości, oszczędności w różnych formach, chciałbym to rozsądnie uregulować, żeby nie zostać później z ręką w nocniku jak w sprawie dla
  • Odpowiedz
@Kitku_Karola: u mnie to też on zrywał. Nie bardzo umiał wytłumaczyć czemu, ale po jego tłumaczeniu, że się nie czuje jak w związku, albo że czuje się jak w starym małżeństwie, to doszłam do wniosku, że zwyczajnie minęło mu z jakiegoś powodu uczucie i nieważne, czy to inna kobieta, czy po prostu wypalenie, z tego i tak nic by nie było, jeśli on naprawdę nie chce. Zpytałam go wtedy po
  • Odpowiedz
ale jak nie będzie dziecka to spadek dostaną rodzice. Całe życie dorabiasz się wspólnie z partnerem, a po jego śmierci będą dziedziczyć rodzice czy rodzeństwo zmarłego...


@BilionDollarBaby: I to jest dla mnie najmocniejszy argument. Jeśli w związku nie ma ślubu ani dzieci, to wspólne mieszkanie na kredyt jest bardzo ryzykowne. Mało się o tym mówi, ale faktycznie jeśli drugi kredytobiorca umrze, to zostajesz z kredytem i prawem do 50% (lub
  • Odpowiedz
@BilionDollarBaby: To prawda, ale nadal lepiej niż mieć tylko 50%. Ogólnie te zapisy o dziedziczeniu są trudniejsze niż kiedyś myślalam, bo wydawało mi się oczywiste, że po śmierci małżonka po prostu 100% dziedziczy drugi małżonek. W każdym razie najlepiej mieć dziecko, bo wtedy dziecko ma 100%.
  • Odpowiedz
@BilionDollarBaby: Ale jak się napisze testament to się dziedziczy wszystko tak? A jak to jest gdy teściowie odrzucą spadek? Czy wtedy ten spadek idzie dalej na rodzeństwo czy już nie, i wszystko jest żyjącego małżonka?
  • Odpowiedz
@matfiz: przy testamencie osoby dziedziczące ustawowo (np. rodzice gdy nie ma dzieci) mogą się domagać zachowku (Kto może domagać się zachowku?
Zstępni: dzieci, wnuki, prawnuki.
Małżonek .
Rodzice .
Wysokość zachowku:
Ogólnie: Zachowek wynosi połowę tego, co osoba odziedziczyłaby
  • Odpowiedz
@BilionDollarBaby: Teściowie nie są wredni więc raczej odrzucą spadek i nie będą chcieli zachowku. Gorzej z rodzeństwem małżonka. Czyli nawet jakby teściowie odrzucili spadek to i tak idzie on dalej na rodzeństwo i ich dzieci? A małoletnie dzieci rodzeństwa małżonka by musiały sądownie odrzucać? To lepiej iść za życia do notariusza, napisać testamenty wzajemne i mieć spokój po śmierci małżonka, bo z rodzeństwem małżonka może być różnie (a jest z
  • Odpowiedz