Wpis z mikrobloga

@10129: na wykopie panuje inna atmosfera i inne zasady ( ͡° ͜ʖ ͡°) w moich postach znajduje się zarówno prawda (w treści) jak i trochę bajtów (w formie, w jakiej to jest napisane). Historie w moim życiu są jak widać mało prawdopodobne, a więc czemu tego nie podkreślić?
  • Odpowiedz
ale po co. Jaki ma to cel poza atencją?

jak się chce coś przekazać to efekt końcowy będzie odwrotny, bo tylko ludzi denerwujesz. no i dodatkowo sama błędna logika się rzuca w oczy, wiec jak się widzi, ze ktoś taką stosuje to olewasz automatycznie to co ma do powiedzenia całościowo, bo pewnie też gada głupoty wszędzie.

problem jest taki, że w tym co piszesz prawie nie ma prawdy. same dowody anegdotyczne które nawet nie
  • Odpowiedz
jak się chce coś przekazać to efekt końcowy będzie odwrotny,


@10129:

Wartościowym ludziom nie trzeba nic tłumaczyć, a osoby, które używają określenia "femoid" na kobiety to dla mnie nie jest wartościowy sort ludzi.

Niech się denerwują, sami są sobie winni, nie szanują innych osób.
  • Odpowiedz
że w tym co piszesz prawie nie ma prawdy


@10129:

Jeśli ogólnie przejętą prawdą jest to, że faceci lubią pobyć sobie sami zajęci swoimi zajawkami a kobiety albo im przeszkadzają albo zabraniają albo to utrudniają, ponieważ "atencją nie idzie na nie tylko na np grę" zamiast zająć się sobą (gdzie pod takim postem często w komentarzach widać nawet narzekanie, że każda/wszystkie kobiety tak robią, że to zjawisko jest tak pewne
  • Odpowiedz
@AlienFromWenus: był jakiś mem na taką sytuację, kiedy ktoś wstawia w internecie cały referat o tym jakim jest wyjątkowym, samoświadomym, ponadprzeciętnym i powyżej normy osobnikiem. To trochę jak lizanie sobie jaj, a niby różowa xD Jeśli większość ludzi z Twojego otoczenia traktuje Cię tak, jak opisałaś, to albo masz pecha do ludzi lub źle dobierasz towarzystwo, albo coś robisz nie tak w relacjach z innymi (chyba nawet podejrzewam co (
  • Odpowiedz
Zacznij traktować ludzi jak ludzi, a nie osobniki poniżej Twojego poziomu


@Krolowa_Nauk:

Chodzi o to, że jest właśnie odwrotnie, więc siłą rzeczy muszę zmienić myślenie o ludziach, by nie oszaleć
  • Odpowiedz