Wpis z mikrobloga

Policja rowerowa dalej istnieje. Zamiast cieszyć się jazdą, to jakieś sztywne zasady nawet co do fotografowania rowerów. Nie wiem, skąd się to wzięło. Niektóre są praktyczne (np. wentyl nad napisem), ale te o jedynym słusznym ustawieniu roweru do zdjęć to czyjś wymysł. Ktoś napisał bait, co wszyscy łyknęli. Czy to chodzi o ustalenie pewnych zasad, których nieznajomość i niestosowanie lub niechęć do stosowania się do nich zalicza cię do lamusów, a ich znajomość, że jesteś "swój"? Chyba każda kontrkultura stworzyła swój język i swoje zasady, aby odróżniać prawdziwych od przebierańców. #szosa #velominati #subkultura #rowerzysci

Tak mi się skojarzyło: https://youtu.be/PN8wM9WKCNM?t=1420
SendMeAnAngel - Policja rowerowa dalej istnieje. Zamiast cieszyć się jazdą, to jakieś...

źródło: zasady_fotografowania_roweru__policja_rowerowa

Pobierz
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@SendMeAnAngel: Dla mnie to jest szybki test na toksyka w środowisku i znak, żeby się trzymać jak najdalej od takiego kogoś. Do mnie się raz typ spruł, że mam kapturki na wentylach w szosie xDDD Jakiś dorosły typ sam z siebie do drugiego dorosłego typa zaczyna mówić o kawałku plastiku na wentylu i że mam go nie mieć xDDD Jezu mam ciarki żenady jak sobie to przypominam zawsze.
  • Odpowiedz
@hodge2: dla mnie to raczej test na to czy ktoś ma kija w dupie czy nie i obydwaj nie zdaliście. Przecież nikt takich rzeczy na serio nie pisze i to zwyczajne podśmiechujki są ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
Przecież nikt takich rzeczy na serio nie pisze


@teryuu: Właśnie najgorsze jest w tym to że zdarzają się tacy którzy piszą to na serio ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz