Wpis z mikrobloga

@radkoski do tych co w tamtych czasach cudem nie zdążyli wsiaknac w prześcieradło i pojawili się na tym świecie. Po katastrofie była w tv mega nagonka na pojednanie z ruskimi, że oni się fajnie zachwali że Putin przyjechał ten itd. Kaczyński bym nazywany rusofobem i był ogólny nacisk żeby tylko przy tej okazji nie wyskoczył że to ruskie a raczej żeby wykorzystać to wydarzenie do pojednania.
  • Odpowiedz