Wpis z mikrobloga

#wislakrakow #cracovia #mirkohooligans #krakow

Jak wygląda teraz sytuacja w Krakowie? Dalej małolaty się ganiają z nożami?
Pamiętam jak 10 lat temu mieszkałem w Krakowie, to strach było po zmroku na tramwaj czekać, czy wracać gdzieś przez centrum wieczorem. Pamiętam sytuację, jak kiedyś czekałem na pętli chyba Bronowice koło 17 i było już ciemno bo to zima. Podchodzi do mnie typ i pyta klasyczne "za kim jestem", ja odpowiedziałem że jestem tylko studentem, nie jestem z Kraków, nie interesuje się piłką xD on odszedł, a ja wsiadłem zesrany do pierwszego lepszego tramwaju który stał na pętli. Po chwili wszedł do tego tramwaju podchodzi do mnie wyciąga nóż, i mówi coś w stylu "szukam tych k---w z Wisły co mi wczoraj brata pocieli" i wyszedł. Do dziś to pamiętam a minęło dobre 10 lat xD. Teraz mam bekę bo pamiętam że przez chwilę chciałem powiedzieć że jestem za Wisłą bo wiedziałem że wtedy na Bronowicach była sama Wisła. Dobrze że się obsralem, bo nie wiem jak by się to skończyło xD
  • 15
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 0
@SPLASHY: ja mieszkałem 5 lat, i miałem poza tą sytuacją jeszcze dwie że jakieś łepki mnie zaczepiały pod tym kątem, ale tą pamiętam dokładnie przez ten nóż.
  • Odpowiedz
@Fiziu mieszkam w krakowie od 17 lat i nigdy nie miałem takiej sytuacji. A mieszkałem w roznych dzielnicach. Od 5 lat mieszkam na osiedlu które kiedyś miało jedną z gorszych opinii w Krk i nigdy nie widziałem jakichś kibolskich zaczepek poza szpetnymi pseudo graffiti. Ale jak to mówią, jak ktoś ma pecha to może złamać palec podcierając dupe :)
  • Odpowiedz
@Fiziu: nie tylko Kraków, jakiś 2007 może wcześniej/później Fordon Bydgoszcz jestem pod sklepem na fajce, podbija typ z maczetą, którą przykłada mi do szyi z pytaniem czy chodzę na żużel, mówię że nie jestem stąd i na zawody w downhillu przyjechałem, typ łapie mindfucka i po gadce przeprasza bo szuka jakiegoś typa z Poloni i że przeprasza bo kiedyś Arka miała zgodę z Zawiszą. To mi najbardziej utkwiło w pamięci,
  • Odpowiedz
@Fiziu Nie dzieją się takie rzeczy już w Krakowie od conajmniej 20lat. Chodź pamiętam jak było inaczej jak kiedyś szyli telefony z kosami. Wielu moich kumpli tak okradli i wcale nie trzeba było jechać do NH a mogłeś być obrobiony na plantach lub okolicy.
Lata mijają, patole wyzamykano lub patola wyjechała do UK. Młodzi teraz to już same p---y a i człowiek też sie sam zestarzał i wygląda jak gangus.
Miesiąc
  • Odpowiedz
  • 0
@redline1000: jak wspomniałem, sytuacja miała miejsce w 2014 chyba, więc jednak się działy...ale to tylko mój przypadek, być może w większej skali masz rację
  • Odpowiedz
@Fiziu: Ogólnie powiem tak całe życie mieszkam na Hucie ponad 30 lat już, była patola sroga osobiście raczej mnie nikt nie zaczepił nigdy ale też nigdy się dużo gdzieś nie zapuszczałem, jak byłem w średniej szkole okolice 10', 12' to był totalny spokój aż od jakiś 2-3 lat znów już jako dorosły zauważam pełno robiących się podrostków rodem wyjętych z lat 90' także gdzieś ten trend był, jest i będzie
  • Odpowiedz
@Fiziu: Mieszkałem w Krakowie prawie 12 lat. Mieszkałem na Bronxie, Dąbiu, Czerwonym Prądniku oraz przy rynku Dębnickim. Łaziłem po nocach po różnych dziwnych miejscach. Nikt nigdy mnie o coś takiego nie zapytał, ani nikt z moich znajomych nie miał takiej sytuacji. Takie akcje pewnie działy się w latach 90 lub wczesnych 2000
  • Odpowiedz
@Fiziu: Od jakichś 15-20 lat jest spokojniej, odkąd kwiat narodu wyemigrował.
Natomiast niektórzy w najgorszych czasach nie mieli krzywych akcji, a inni nawet dzisiaj potrafią być zaczepiani, gdy jest względnie spokój. Jest cały dział nauki zajmujący się tym, dlaczego tak jest i nazywa się wiktymologia :D
Jak miałem 13 lat, to kolega z klasy który zaliczył wszystkie poprawczaki w okolicy wyznał mi swoje modus operandi, że jak chce kogoś skroić,
  • Odpowiedz
@Fiziu od 10 lat mieszkam w Krakowie i też nie miałem tego typu sytuacji. Jednak pierwsze 18 lat swojego życia mieszkałem na Śląsku i takich akcji aż ciężko mi zliczyć xd Nie wiem dlaczego tylko Kraków ma taką opinię, Śląsk jest znacznie bardziej patologiczny pod względem kiboli, to wręcz kibolskie Bałkany. Na jednym katowickim osiedlu możesz dostać w------l od kiboli Ruchu, Górnika i Gieksy i Zagłębia Sosnowiec. Tak, w samych Katowicach
  • Odpowiedz
10? Chyba 30 lat temu tak było, teraz sie mordują ale między sobą. Cały czas.

A jak chcesz wiedziec ze szczegółami to na YT są zeznania miśka. Masz tam jak sie chłopaki bawią
  • Odpowiedz