Wpis z mikrobloga

Znowu się psiarze zesrali, że ktoś śmie krytykować wprowadzanie psa do restauracji. Słusznie chłop to krytykuje, bo żeby pracować w restauracji trzeba mieć książeczkę sanepidu i muszą być spełnione zasady higieny, a ktoś przychodzi z mytym raz na pół roku psem, któremu z gruczołów okołoodbytniczych wydziela się pełna bakterii i pasożytów posoka.

Ale oczywiście jak się jest psiarzem można tego głupiego pomysłu bronić jedynym znanym sobie sposobem czyli agresywnym atakowaniem dzieci.

#psiarze #bekazpodludzi #patologiazmiasta #dzieci #takaprawda
WielkiNos - Znowu się psiarze zesrali, że ktoś śmie krytykować wprowadzanie psa do re...

źródło: temp_file8886872274246379808

Pobierz
  • 56
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 1
@bartja tak, ale większość kociarzy nie popiera wypuszczania kotów na zewnątrz stąd się ich nie czepiam, ale jak trafię na wpis kociarza co wypuszcza to życzyłam już zeżarcia kota przez dzika w jednym z wpisów.

@klema atencja.
  • Odpowiedz
@WielkiNos: do tłuków nie dociera, że są osoby uczulone na sierść psa i mogą nie mieć przyjemności przebywania z psem stolik w stolik. Ale psiarze mają to oczywiście w dupie, najważniejsze jest to ŻE UN CHCE!!! I MA PRAWO wejść gdzie mu się podoba ze swoim psynkiem. Poza tym, dziś pies, jutro świnka morsa, za tydzień ktoś sobie wymyśli, że on czuje się poszkodowany, bo dlaczego nie może wejść ze
  • Odpowiedz
@bartja bo to jest kociarz xD
nie wiem jak jest w większych miastach ale niech pojedzie na wieś gdzie koty "wlascicieli" się rozmnażają, a potem są wypuszczane XD.
Bym się nie zdziwił, że większość Gowien na trawniku to bezdomne koty pozostawiły XD
  • Odpowiedz
@WielkiNos: rozumiem ale jeżeli właściciele lokalu dają takie przywileje to w czym masz problem? To tak jak z paragonami grozy. Wiedzą, że tam jest drogo to i tak tam idą coś zjeść.
Tutaj jest tak samo. Wiedzą, że psa można wprowadzić to ida do tego lokalu i zamiast wyjść to wola shitpostowac.

Edit. Rownie dobrze mogą wprowadzić kozę jak ktoś tam wyżej napisał jeżeli właściciel pozwala xD przecież to nie
  • Odpowiedz
@WielkiNos: też uważam, że branie psów do restauracji jest chore, bo pies się akurat męczy w takim pomieszczeniu, gdzie jest multum zapachów ale dalej pije do tego, że jeżeli restauracja zezwala to w czym problem
  • Odpowiedz
ale pies nie przyrządza posiłków w kuchni


@PodniebnyMurzyn: Ale np. liże właściciela po ręku, którą on później opiera czy nawet k---a kładzie na stół, sam byłem tego świadkiem. A z wycieraniem stołów jest różnie, nie mówiąc o tym że nie są dezynfekowane po każdym kliencie, o ile w ogóle są.
  • Odpowiedz