Wpis z mikrobloga

Trochę wytchnienia od tych wszystkich elfów, skrzatów, kun i jenotów. Nie każdy może wie, ale Lucio Fulci w swojej bogatej gatunkowo twórczości znalazł miejsce także dla fantasy, dokładniej rzecz biorąc – dark fantasy. Nakręcony w 1983 r. „Podbój” przedstawia historię Iliasa, młodzieńca, który w ramach tradycyjnego rytuału przejścia w dorosłość opuszcza rodzinną ziemię i rusza w nieznane. Trafia do dzikiej krainy, gdzie ludzie żyją jak nasi prehistoryczni przodkowie, a do tego są terroryzowani przez czarownicę Ocron i jej jenotopodobnych sługusów. Zaraz, jenotów miało już nie być... W każdym razie Ocron, która w proroczych snach widzi swoją śmierć z rąk Iliasa, będzie starała się dopaść młodego bohatera, on zaś z pomocą dopiero co poznanego łowcy Mace'a będzie próbował przeżyć na niegościnnej ziemi.

Lucio Fulci od razu nam się przedstawia ze swojej najlepszej strony, ponieważ jenotopodobni po zaatakowaniu ludzi rozrywają jedną z kobiet, ciągnąc za wszystkie kończyny, zaraz potem zobaczymy scenę z Ocron, przez cały film paradującą tylko w figach z kości czy czegoś tam, która wieszczy w cokolwiek osobliwy sposób, tj. ocierając się w półśnie o wielkiego pytona, w sensie węża takiego. W ogóle film ma taką oniryczną atmosferę. Wszystko albo prawie wszystko otoczone jest delikatną mgiełką. Muzyka w sam raz do filmu fantasy – jakieś syntezatory i inne takie. Nie Enya na kiju i symfonie. Świat mroczny, okrutny, brutalny. Zacne kino eskapistyczne.

Już sprawdziłem, że wcielająca się w Ocron Sabrina Siani zagrała też w „Ognistym tronie” – do obejrzenia, dodane. Plakat wygląda zachęcająco. A tak w ogóle to ta Ocron oprócz fig z kości czy czegoś tam miała jeszcze cały czas na twarzy maskę. Całkiem zapomniałem. Na koniec zobaczymy ją bez maski i z całą pewnością nie jest to Sabrina Siani. Cały Lucio Fulci, hi hi. Dobra, bo się rozgadałem, a przecież i tak nikt tego nie czyta.

#film #fantasy #darkfantasy #kinoklasyb #filmowyeskapizm
podsloncemszatana - Trochę wytchnienia od tych wszystkich elfów, skrzatów, kun i jeno...

źródło: szczelam

Pobierz
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach