Wpis z mikrobloga

#linux #ubuntu od przedwczoraj zacząłem interesować się Linuxem, jest to mój pierwszy Linux, z którym mam styczność, obejrzałem już multum poradników, przejrzałem chyba wszystkie fora, wszystkie linki w Google są już na fioletowo, ale dalej nie umiem sobie poradzić z instalacją GRUB. Po prostu po instalacji Linuxa na tej samej partycji co windows, na osobnej, na osobnym dysku, formatowałem wszystko po kilka i próbowałem instalować na różne sposoby. Linux instaluje się normalnie, ale po zakończeniu instalacji kiedy trzeba wyjąć bootowalnego pendriva i wcisnąć enter, system się restartuje, włącza windows, GRUB nie ma. Przez chwilę jakiś error wyskakuje, nie zdążę przeczytać albo że nie można czegoś załadować. Próbowałem w terminalu różnych komendami z for o Ubuntu i przy pomocy chatuGPT zainstalować GRUB, ale jakieś błędy wywala albo coś nie chce się załadować. W koło to samo. Już nie mam sił. Ktoś coś pomoże?
  • 35
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 1
@vries: zmieniałem, dawałem wszystkie dysku po kolei jako pierwsze i zawsze Windows startuje. Po prostu nie ma GRUB, który nie chce się z jakiegoś powodu zainstalować
  • Odpowiedz
  • 0
Jak znowu podepne pendrive'a z Linuxem to zawsze jest Try or install Ubuntu, chociaż gdzieś jest zainstalowany
  • Odpowiedz
@MrFrost: ach... chyba wiem, o co biega. Komputer nie jakiś bardzo stary? Tj. tak kupiony po 2013 roku?
Problem zapewne jest z partycją EFI.
tu masz na filmiku, jak to powinno wyglądać podczas instalacji. Jest po angielsku, ale po polsku jest podobnie: manualne partycjonowanie czy coś w tym stylu. Ważne, by ta partycja VFAT na górze była zamontowana jako /boot/efi. Jeśli instalator nie zrobi tego automatycznie, należy mu pomóc wybierając
vries - @MrFrost: ach... chyba wiem, o co biega. Komputer nie jakiś bardzo stary? Tj....
  • Odpowiedz
@MrFrost: filmik wyżej, który kolega załączył elegancko prowadzi, ale najważniejsze to po prostu podczas instalacji wybierz tryb RĘCZNY do partycjonowania i ogarnij sobie na tej karcie podobnie jak tutaj.

W tym przykładzie z mojego screena:
- sda2 jest partycją EFI i zostanie wykorzystana we wskazanym punkcie montowania [WAŻNE, nie formatujesz!]
- sda4 to jest jakiś windows
- sda5 swap
balrog84 - @MrFrost: filmik wyżej, który kolega załączył elegancko prowadzi, ale najw...

źródło: Zrzut ekranu z 2025-02-07 18-46-22

Pobierz
  • Odpowiedz
@MrFrost: A jesteś w stanie odpalić UBUNTU do pulpitu z liveUSB?
Wrzucałeś na pendrive obraz za pomocą Rufusa, czy jakiegoś Ventoy'a?

Moim zdaniem powinieneś zerknąć też do UEFI (BIOS), czy tam masz wybrany linux (grub) jako pierwszy w boot order. Wyłącz też opcję secure boot, aby sprawdzić jak wtedy to wygląda.

Jak odpalisz linuxa do pulpitu, odpal GParted i wrzuć screena, albo np. wynik polecenia lsblk -fs
  • Odpowiedz
  • 0
@balrog84: Za pomocą Rufua. Jestem w stanie wejść na pulpit w takim sensie, że daje Try or install Ubuntu i tam albo mogę coś robić na linuxie (bez możliwość zachowania zmian) lub kontynuować instalację
  • Odpowiedz
@MrFrost: Teraz już masz tylko windowsa, więc to już nieaktualne. Nie mniej widać, że masz dwa dyski sda i sdb, rozumiem że próbujesz posadzić ubuntu na ten sam dysk, na którym jest winda?

Nie wiem do końca co tam nie bangla, jest kilka punktów gdzie to się może sypnąć. Skoro instalowałeś coś jak W10 (po screenie), to na bank używa on już stylu formatowania GPT dla dysków, posiada niewielką partycję
  • Odpowiedz
@MrFrost: Takie jaja są czasem z Ubuntu, bo to distro, które ma z pewnymi konfiguracjami sprzętu problemy. Z tego właśnie powodu nie polecam Ubuntu nikomu.

Zaraz się oczywiście zlecą eksperci co będą pisać, że u nich działa, że trzeba się znać. Po pierwsze, jak się ktoś zna to nie poleca Ubuntu, bo to dobrym distro było kiedyś. Po drugie to, że ktoś postawi sobie Linuksa nie czyni go jeszcze kompetentnym, a
  • Odpowiedz
  • 1
@balrog84: @psiversum Ventoy się przydał, dzięki za info o takim programie. Posiedziałem jeszcze trochę nad tym problemem, pogadałem z Gemini i coś mi sie udało dowiedzieć. Mianowicie chodzi o NVRAM. Podobno zablokowane NVRAM nie pozwala mi normalnie uruchomić Linuxa. Mam laptop Acer i tutaj znalazłem podobny temat:

https://community.acer.com/en/discussion/702131/switch-one-10-sw-011-nvram-unlock-the-unit-become-sloe-and-the-updates-dont-work

Ktoś tam napisał "The funny thing is there are Linux distributions where the installer will boot but the installation will fail because
MrFrost - @balrog84: @psiversum Ventoy się przydał, dzięki za info o takim programie....

źródło: Zdjęcie WhatsApp 2025-02-08 o 00.47.01_5a9b6d02

Pobierz
  • Odpowiedz
  • 0
@psiversum: chyba jest tak jak piszesz, że akurat na moim laptopie nie da się odpalić normalnie Ubuntu przez bootloader, więc jakiego innego Linkusa wybrać? Debian czy Mint czy jeszcze inny? Jestem totalnie nowy w Linuxach i chcę zaznajomić się z tym systemem
  • Odpowiedz
@MrFrost: mozesz jeszcze podejsc do tego z drugiej strony - zainstaluj sobie na win edytor menu (np EasyBCD) i tam dodaj linuksa, bedziesz mial menu windowsowe do wyboru OS. Być może secureboot trzeba do tego wyłączyć
  • Odpowiedz