Wpis z mikrobloga

  • 1457
@apeee: w myślach słyszę "PI PI PI PI" cofającego tira co przywiózł o 4 nad ranem świeże mrożone bułki, wędliny, itp.
  • Odpowiedz
@apeee: wózkiem do domu może jeździć. A z 2 strony taki dom można by było jakoś przerobić na jakieś usługi. Bo 2 sklepy obok siebie to dużo ludzi przyjeżdża w okolice. Może jakaś apteka? Przychodnia?
  • Odpowiedz
  • 6
@apeee znajomy temat. W miasteczku powiatowym nie chcieli się również przesiedlić (dawali im milion, x15lat temu) mają tak samo tylko za sąsiada robi biedronka a dom pamięta Gierka
  • Odpowiedz