Aktywne Wpisy

Tragiczna demografia nie wynika z cen nieruchomości i niskich wynagrodzeń. Wynika z nieodwracalnych zmian kulturowych, z prania mózgu urządzanego ludziom w social mediach, wynika z instagramów, tinderów, tiktoków i całego tego guana. A to co mamy teraz to dopiero preludium - pokolenia 2007+, czyli dzisiejsi 18latkowie, są tak kulturowo odmienni od naszych wyobrażeń że za kilka lat dzietność nie będzie oscylować wokół 1 tylko 0, możecie się dziś z tego śmiać

wrth +60
#kiszak biorę po dwieście od każdej strony i słucham państwa
źródło: image_picker_8E9BF5CE-5C0C-46D6-BE35-FA3DAC0A067A-47962-0000199D93711384
Pobierz




Tytuł:
DrogaAutor:
Cormac McCarthyGatunek:
fantasy, science fictionOcena: ★★★★★★★★★★
ISBN:
9788308068687Tłumacz:
Robert SudółWydawnictwo:
Wydawnictwo LiterackieLiczba stron:
272Czuję pustkę i czuję, że czuć ją będę jeszcze przez jakiś czas. Surowy, zimny styl pisania z początku mnie odpychał, chciałem rzucić czytanie po paru stronach i gdybym to uczynił tobym ominął jedną z najlepszych książek, jakie czytałem kiedykolwiek. Przynajmniej taką mam opinię w głowie teraz, na gorąco, po przeczytaniu ostatniej strony i ostatniego słowa. To, co według mnie wyróżnia tę książkę, to jej głęboko ludzki wymiar. Relacja między bohaterami jest sercem tej opowieści - pełna troski, poświęcenia i miłości, która staje się ostatnim bastionem człowieczeństwa w świecie, gdzie wszystko inne upadło. Czytając, czułem zarówno nadzieję, jak i rozpacz, które wzajemnie się przenikały. Cios w serce - bolesny, ale niezbędny.
#bookmeter #ksiazki #czytajzwykopem #fantasybookmeter #sciencefictionbookmeter
źródło: 759462-352x500
PobierzAle od innych książek McCarthyego się odbilem. Przeczytałem Krwawy Południk i Rącze Konie i się męczyłem. A takiego Faulknera uwielbiam.
Za to te nowe "Pasażer" i "Stella Maris" były wg mnie super i trochę w innym stylu, może spróbuj.
@metuazs: To który gatunek? Fantasy mnie interesuje, sci-fi - nie bardzo.
Jestem po seansie i faktycznie, film naprawdę dał radę. Mniej więcej tak sobie wyobrażałem wszystko podczas lektury, dzięki za przypomnienie o ekranizacji!