[smutnypan22]

Krótki reminder, że większość czynszojadów wcale nie zarobi na betonowym złocie, bo wykończy was demografia szorująca po dnie, a będzie jeszcze gorzej, bo nikt o zdrowych zmysłach nie będzie płodził dzieci w kurnikach 18m2 albo na wynajmie za cenę minimalnej po castingach lokatorskich.

Możecie sobie lobbować za rozdawnictwem kredyt zero, to tylko opóźni procesy rynkowe, za 10-20 lat wartość waszych kojców spadnie do realnej wartości.

#nieruchomosci #polityka

[Reanef]

@smutnypan22: kiedy ich wykończy? Ile jeszcze mają czasu? Czy przez 10 lat zwróci im się ten kwadrat i jeszcze zostanie plus zostanie wartość nierucha? Nie wiem ale się domyślam

[Ogrodowa_27_77-330_Czarne]

@smutnypan22 przeoczyłeś że istnieje na tym padole półtora miliarda hindusów, którzy chętnie by mieszkali w Polsce i wynajmowali te mikrokawalerki w 6 osób, którzy prędzej czy później zostaną tutaj ściągnięci do pracy na montowni, magazynach czy uberach

[sezonowiec1]

@smutnypan22: czyli za 20 lat w koncu spadkowicze kupią mieszkanie? Może być problem z kredytem dla starych ludzi. Zresztą rodzice mogą już nie żyć to można zostać w domu rodzinnym.

[baczek123]

@smutnypan22: i tutaj kolego zależy gdzie masz tego nierucha - owszem ilość Polaków do 2050/2060 dość mocno spadnie, ale myślisz, że to będzie proporcjonalnie w każdej miejscowości czy duże ośrodki oraz ośrodki pracy będą się rozrastać? ostatnio widziałem fajny wykres, który pokazywał gminy, w których będą rosły nieruchomości powyżej 2050 roku to rzeczywiście było ich bodajże 10/15 z czego 90% to duże miasta wojewódzkie położone od Wisły na zachód oraz

[coollfon]

@smutnypan22: spokojnie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
W ciągu tych 10-20 lat będzie kilka pandemii które uśmiercą starszą część populacji i problem z nadmiarem mieszkań się sam rozwiąże.

[Stulejman_Beznadziejny]

@baczek123: według najnowszych analiz nawet jak duże ośrodki miejskie będą się rozrastać, to w bardzo niewielkim stopniu. Warszawa urośnie realnie o bodajże jeszcze 50k ludzi. Z prowincji nie ma już kto wyjeżdżać, rosnąca umieralność i spadająca dzietność sprawią, że w miastach będzie umierać tyle osób ile będzie przyjezdnych, a na prowincji ludzie mogący ich zastąpić się nie urodzą, bo ich potencjalni rodzice już będą mieszkać w mieście i prawdopodobnie nie

[suweren_sudoku]

@baczek123:

ostatnio widziałem fajny wykres, który pokazywał gminy, w których będą rosły nieruchomości powyżej 2050 roku

Gdzie go widziałeś? Chciałbym zobaczyć, a nie wiem, gdzie szukać.

[baczek123]

@Stulejman_Beznadziejny: możesz czekać na wielką korektę nieruchomości, która realnie w aglomeracjach na zachód od Wisły (wioski przy miasteczkach bądź gminy z konkretnym ośrodkiem pracy również) nie nastąpi. Tam będzie przepływ ludności + gro ludzi chętnych do przeprowadzki tam ze względu na niższe koszty życia i prace. Nawet jeśli wg najgorszych możliwych prognoz Polaków będzie za 30 lat 28 mln to jeszcze dolicz imigrantów to będzie nas około 32-33 mln osób

[baczek123]

@suweren_sudoku: wiesz co, ktoś na wykopie pod tym # bodajże w listopadzie (?) go wrzucił ze źródłem do jakiejś rzetelnej strony analitycznej. Teraz nie pamiętam dokładnie, ale sprawdzam źródła przed tym jak przeczytam informację na ich temat ;) tym bardziej, że nie były wesołe bo większość PL była na biało (co odzwierciedlało spadek/stagnacje cen w danych gmianch) tylko 10/15 miało jakikolwiek wzrost i maksymalny był bodajże 2,5% rok do roku