[smashgoor]

Witam, poszukuję pomocy w ocenie prawnej służebności przez zasiedzenie działki zgodnie z art. 292 KC. Chodzi o to, iż blok w którym mieszkam ( wspólnota mieszkaniowa ) nie ma swojego wjazdu, blok oddany do użytku 1 czerwca 1994 roku i od tamtej pory wszyscy mieszkańcy w sposób ciągły korzystają z działki jako dojazd do bloku. Blok był pobudowany jako mieszkania przyzakładowe z wydzielonym gruntem, na którym znajdują się garaże oraz parking. Nie udało się wcześniej zorganizować dojazdu, gdyż działka na której znajduje się blok graniczyła z drogą krajową i nie było pozytywnej decyzji na wjazd. Działka, z której korzystamy należy do zakładu, który pobudował niegdyś blok, ale mieszkania zostały już powykupowane. Od samego początku użytkowania z działki, nikt nie podejmował rozmów dotyczących jakichkolwiek opłat za korzystanie z działki jako droga dojazdowa. Aktualnie zmienił się prezes w zakładzie i chce nas obciążyć za nieumowne korzystanie z drogi.
Korzystamy z tej drogi w sposób ciągły i nieprzerwany od 1 czerwca 1994 roku. Na wjedzie na działkę znajduje się ceglana brama, pobudowana jeszcze przed rokiem 1994.
Czy występując jako wspólnota lub jako wszyscy mieszkańcy z wnioskiem do sądu o uznanie służebności przez zasiedzenie mamy szansę na wygranie sprawy?

#prawo #pytanie #poradaprawna

[bartd]

@smashgoor: idz do prawnika

[ChillExecutiveOfficer]

@smashgoor: 1. To s----y***ństwo, powinniście zapłacić właścicielowi za korzystanie z jego terenu i jeśli chcecie kupić tę część działki.
Wiedzieliście na co się piszecie kupując mieszkania (które prawdopodobnie z tego powodu były znacznie tańsze, bo tak to jest w takich sprawach), a teraz gracie wielkich poszkodowanych.
2. Idź do radcy prawnego

[Adams_GA]

@smashgoor: to jest zbyt skomplikowany temat na analizę darmową na wykopie. Znam bardzo podobny przypadek który zakończył się oddaleniem wniosku bo sąd stwierdził że korzystanie z nieruchomości w celu dojazdu nie jest posiadaniem samoistnym.

[smashgoor]

@Adams_GA: Tak, będę chciał to skonsultować to z radcą prawnym, może z dwoma, żeby poznać opinie i podjąć decyzję wraz z wspólnotą.
Dziękuję za informację dotyczącą posiadania samoistnego, cenna wskazówka,

[PanKapibara]

@Adams_GA: @smashgoor przecież tutaj mowa jest o zasiedzeniu służebności przejazdu i przechodu, a nie prawa własności, więc posiadanie samoistnie nie jest do niczego potrzebne. Oczywiście, że go nie było - ale to niczego nie zmienia.
Zasiedzenie jest możliwe, ale sprawa skomplikowana. Bo albo idziecie w służebność osobistą (każdy osobno, koszmarna sprawa, zresztą nie rozwiązuje tego na stałe), albo w gruntową. Ale wtedy trzeba sprawdzić, od kiedy właściciel gruntu pod