Wpis z mikrobloga

@Hambercios: Mimo, że jestem wielkim fanem, przechodziłem tę produkcję z czasami niemożliwymi problemami. W blisko 90% przypadków była to walka z bugami, których pojawia się więcej im dalej w grze jesteśmy.

Podróżowanie, które oczarowało mnie w pierwszych częściach, w 2. części to dramat, zwłaszcza jak jesteś przeciążony (o co nie jest jakoś wybitnie trudno) i wleczesz się jak ślimak po zonie - do tego GSC wpadło na zajebisty pomysł podzielenia
  • Odpowiedz
,,weteranom" serii, nie byłbym w stanie tego polecić.

@Hambercios: weterani przeszedli cień czarnobyla na premierowej wersji XD
nie no z czego co pamiętam to był bug że gry się przejść nie dało XDDDD
Ale tak bez śmieszków, ja polecam przejść dla samej fabuły, ale korzystając z moda na szybką podróż i cheatami. Od pewnego momentu to spam botów.
  • Odpowiedz
  • 1
@dieselmower Tak jest, to łażenie jak w jakimś Day-Z to największa wąsa tej gry.
Oryginalna trylogia i jej skala była 100 razy lepsza.

@kacpervfr Niby racja, ale nie pamiętam żeby Cień Czarnobyla w 40% składał się z nużącego łażenia po polach i lasach.
  • Odpowiedz