Wpis z mikrobloga

Przerwa Świąteczna 2004 właśnie dodano do gry aktualizację 7.40. Mama zrobiła kakao i bułeczki z dżemem, a Ty beztrosko możesz zalogować się i zrobić pod depo w Carlin kilka runek LMM oraz IH (na lepsze musisz wbić jeszcze kilka poziomów). Po save serwerze obowiązkowo musisz popłynąć na Folde zebrać do lootbaga kilka chain armorów, mace oraz brass helmetów aby zarobić przed 12:00 kilka GP do hunta z osiedlowymi ziomkami na zamku obok Ab. Wszystko pójdzie na marne, bo po 10 minutach za plecami zrespi się zerk, a ty w-------y przez deda wyłączysz grę.
Jutro i tak ja włączysz na nowo...

#nostalgia #tibia
Valorcrest - Przerwa Świąteczna 2004 właśnie dodano do gry aktualizację 7.40. Mama zr...

źródło: 20050107_3

Pobierz
  • 32
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Przerwa Świąteczna 2004

Mama zrobiła kakao i bułeczki z dżemem, a Ty beztrosko możesz zalogować się i zrobić pod depo w Carlin kilka runek

@Valorcrest: w 2004 to internet był zazwyczaj na modem, więc stary by mnie z-----ł za nabite "impulsy" a stara, że nie może korzystać ze stacjonarnego telefonu ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Tibijka wtedy tylko w kafejce za złotówkę od godziny, o ile było
  • Odpowiedz
@Valorcrest: Miałem znajomego gracza, który pomimo niskiego level biegał w bohach, magic plate armorze i Golden legsach co na owe czasy połączone z niskim poziomem było nie lada wyczynem. Ów ziomek twierdził, że na wszystko sam zarobił i faktycznie tak było bo jak się później okazało biegał całymi dniami po low levelowych miejscówkach do expienia i znosił te wszystkie śmieci z ziemi typu chain armory. Był tak wytrwały, że miał
  • Odpowiedz
Przerwa Świąteczna 2004 właśnie dodano do gry aktualizację 7.40. Mama zrobiła kakao i bułeczki z dżemem, a Ty beztrosko

@Valorcrest
...przypіerdoliłeś jej krzesłem
  • Odpowiedz
@Glikol_Propylenowy: nie zaobserwowałem tego zjawiska. Kazo to było najmniej uczęszczane miasto, depo puste, expowiska puste, dobry loot z potworów. Oczywiście czasem się trafił po team, ale rzadko i zawsze udało mi się uciec.

Pod względem pk i patologicznych graczy najgorsze było carlin.
  • Odpowiedz
@kuchenekgazowy: U mnie na serwerze PK teamy siedziały głównie w Kazzo, obstawialy najlepsze expy, mieli świetną bazę wypadową pomiędzy każdym miastem i znali topografię terenu, wąskie przejścia były idealne, żeby blokowac się kilkoma noob charami, parcelami i korytkiem, żeby nie dało się przesunąć, albo do nich dojść bez wbijania Red skulla ( ͡° ͜ʖ ͡°) nie mówię już o polowaniu na graczy na faccu, którzy podróżowali
  • Odpowiedz
Wszystko pójdzie na marne, bo po 10 minutach za plecami zrespi się zerk


@Valorcrest: Na zamku ab był tylko jeden zerk i to na wieży +4, północny-zachód. Nie dało się przypadkiem na niego trafić ( ͠° °)
  • Odpowiedz
@Glikol_Propylenowy: dwarven bridge był faktycznie dość ryzykowny, ale w sumie dobrze wspominam to miejsce. W razie pk były dwie opcje:
- szybko się wylogować, oczywiście jeżeli się dało,
- zawrócić i iść w stronę któregoś miasta, albo poh.
Przy szybkiej reakcji zawsze dało radę uciec.

Dwarven bridge wspominam dobrze, bo udało mi się tam złapać wyposażenie hlvlowej postaci, która zginęła na wojnie gildii, mocno się na tym wzbogaciłem :D
  • Odpowiedz