Aktywne Wpisy
Ularadarowiec +212
Zakończyły się konsultacje społeczne w sprawie nocnej prohibicji. 86% za zakazem sprzedaży alkoholu pomiędzy 22 a 6.
Jeśli radni zatwierdzą projekt, nowe przepisy wejdą w życie od 1.03.2026
https://www.facebook.com/reel/1208331014554640/?app=fbl
#kielce
Jeśli radni zatwierdzą projekt, nowe przepisy wejdą w życie od 1.03.2026
https://www.facebook.com/reel/1208331014554640/?app=fbl
#kielce

Metodzik +589
✨🎁✨🎁✨🎁✨🎁✨🎁✨🎁 DARMOWA GRA NA EPIC ✨🎁✨🎁✨🎁✨🎁✨🎁✨🎁
🔥 Dziedzictwo Hogwartu za D̲A̲R̲M̲O̲ na EPIC 🔥
📊 OCENY:
Metacritic: Metascore: 84/100, Userscore: 8.1/10
🔥 Dziedzictwo Hogwartu za D̲A̲R̲M̲O̲ na EPIC 🔥
📊 OCENY:
Metacritic: Metascore: 84/100, Userscore: 8.1/10






jak go chcesz zmusić? a jeżeli on uważa że ty potrzebujesz pomocy bo żyjesz sobie jak żyjesz, a nie tak jak on?
wystarczające powinno być to - żona straszy rozwodem? jak to straszenie rozwodem nie działa? ano tak że tylko ględzi a nie podejmuje żadnych kroków
jeżeli powiedziała : "jeżeli do dnia DD.MM.YYYY nie zastosujesz się do punktów
@tomaszek00: Najlepsze, co możesz zrobić, to przestać próbować „naprawić” znajomego na siłę. Wysyłanie kogoś z problemami behawioralnymi do psychiatry, gdy sam tego nie chce, to jak leczenie kataru trepanacją czaszki – nieadekwatne, przesadne i szkodliwe (a w tej sytuacji już widać pierwsze efekty).
Myślę, że żona znajdzie wsparcie i pomoc w ośrodkach leczenia uzależnień. Ja tam bym najpierw uderzał.
Komentarz usunięty przez autora
@heniek_8: tak podpowiada rozum, tylko ze - gosc prawie spalil dom, bo zasnal z bluntem na kanapie, boje sie ze nie pociagnie tak dlugo i nie chce na pogrzebie sobie wyrzucac ze moglem cos wiecej zrobic. Tym bardziej, ze o pomoc tez prosi mnie jego zona. Jest pewien pomysl
Mam pewien pomysl - gosc jest strasznie podatny na zewnetrzne czynniki - teraz np. wkrecil sie w MLM (czaicie - w wieku 40 lat) bo ktos mu nawinal makaron na uszy. Gdyby znalezc ogarnietego psychiatre i wkrecic jemu
Po tym co napisałeś, zastanawiam się czy nie reagujesz nadmiarowo. Chłop ogarnia sprawy firmowe i rodzinne. Samotne, nocne wypady na miasto nie są przecież zbrodnią. Rozumiem że nadużywanie substancji psychoaktywnych może być problemem, tylko czy częstotliwość ich zażywania faktycznie
Dobrze, że nie jesteś obojętny.
@rol-ex: bardzo dużo, gość ma tiki nerwowe, rozbiegany wzrok, bierzesz go na spacer to siada na krawezniku i mowi ze w tej czesci miasta jest zla aura. Albo obraza sie na Ciebie po czym dzwoni za miesiac czy nie chcesz jakichcs kosmetykow MLM (przypominam 40lat na karku). Dzwonila
@tomaszek00: to już niech żona chodzi po prawnikach i go ubezwłasnowolni
natomiast co ty możesz zrobić? zagrozić mu "rozwodem" - powiedz że jak nie przestanie ćpać i podpalać mieszkania to nie będziesz się do niego odzywał. Skuteczność taka sama jak tej jego żony.
@demimka: W najlepszym wypadku mylisz skutki działania substancji psychoaktywnych z objawami uzależnienia. Tak jak już wspomniałem, opinia OP na temat sytuacji zupełnie nie pasuje do tego, co faktycznie opisuje. To zrozumiałe – ludzie często mają blade pojęcie o takich sprawach, ale chętnie przypinają łatki, które pasują do ich światopoglądu.
Najbardziej rzuca się jednak w oczy to, że OP ani razu nie odbył szczerej rozmowy ze