Wpis z mikrobloga

@gustowny_dzikus: takie same myśli w głowie miałem. Po pierwsze mac od małego = naprawdę dziana rodzina. Po drugie jak ktoś korzysta z maca to albo jest biegły w linuxach i potrafi parę rzeczy tam zrobić (nawet odpalenie jakiejś apki natywnej dla windowsa to spory challange), albo nic nie będzie instalował i będzie korzystał tylko z tego co dostępne w appstorze :D
  • Odpowiedz
@GrimesZbrodniarz: I właśnie dlatego mac jest lepszy, bo się nie chrzani tak często jak windows. Więc dzieci nie muszą się uczyć rozwiązywać problemów, są potem głupsze, ale ja nie jestem dzieckiem i nie chcę się 'rozwijać' walcząc ciągle z niedziałającym windowsem. Chcę się zwijać i mieć święty spokój.
  • Odpowiedz