Wpis z mikrobloga

Leclerc myśli, że wygrana Maxa to zasługa jego talentu a nie szczęścia. Czy on jest jakiś głupi?


@Nie_masz_racj_idioto: Oglądając ogólnie wyścigi to ponad 50% wygranych/przegranych to zasługa szczęścia/pecha
Możesz mieć wyścig życia i ktoś w ciebie wjedzie. Możesz mieć najlepszą strategię i okrążenie po twoim pit stopie wjeżdża SC.
Możesz ścigać się za taty pieniądze w taty zespole i jadąc za SC wrąbać się w bandy

Możesz też jechać gówniany
  • Odpowiedz