Wpis z mikrobloga

@DeXteR25: Wy się wszyscy śmiejecie, a taka prawda że to są tylko jakieś gimbusy - a wśród gimbusów częstym przypadkiem jest udawanie obu stron, że miejsce miedzy nimi ma tylko przyjaźń, gdy tak naprawdę oboje coś do siebie czują, ale udają "niedostępnych" (xDDD) - i często z takich relacji rodzi się gimbo-związek.

A więc chlopak niekoniecznie #przegryw i #friendzone, ale możliwe #wygryw. ( ͡° ͜ʖ ͡°
@franzie: To nie do końca tak, patrzysz na to ze złej strony, raczej rzadko na friendzone żalą się faceci, którym się powodzi z dziewczynami, problem z friendzone jest wtedy kiedy takiemu facetowi żadna nie da i żadna nie odwzajemni uczucia