[Estetykatopodstawa]

Moi Mili...

TO ZNÓW JA NIESTETY.

Tym razem małymi kroczkami przymierzam się do zmiany kół (a zarazem i opon), ze stockowych w Krossie Esker 6.0 gen 2 (specyfikacja: https://kross.eu/pl/rowery/gravel/esker-6-0-khaki-zielony-polysk)
- OBRĘCZE DT SWISS G 540
- OPONY WTB RIDDLER COMP 700x45C

Trochę obawiam się zakupu karbonu z uwagi na tereny po których jeżdzę i możliwość rozwalenia ich ( ͡° ͜ʖ ͡°) - no chyba, że gadam głupoty, to proszę o korektę

Budżet jaki sobie na to założyłem to około 3.000 zł, możecie coś polecić w tych piniondzach? Czy nie warto i mam zbierać do kół za 6k xD.

Wstępnie (i za namową znajomego) myślałem o:
https://lemonbike.eu/produkt/dt-swiss-gr531-straightpull/#configuration
Obręcze: DT Swiss GR 531 Straightpull
Piasty: DT Swiss 350 Straightpull + Rachet 36T
Opaski: Continental
Tarcze: Shimano SLX CL
Szprychy: Sapim Race 2mm
Kaseta: Shimano 105
Bębenek: Shimano 11s z podkładką

Discuss.

#rower #gravel

[Idaho59]

@Estetykatopodstawa: mam koła od lemonbike, tylko na obręczach 470, od roku na nich śmigam i szczerze polecam, świetnie się kręcą, rachet jest o wiele lepszy od zapadek, ostatnio zmieniałem kasetę i czyściutko pod bębenkiem, warte swojej ceny,
karbony do gravela to juz przerost formy, moim zdaniem (a mam w szosie)

[pp93]

@Estetykatopodstawa: a z jakiego powodu chcesz zmienić koła? Pewnie ciężko będzie komuś doradzić, skoro nie wie w co jest przyczyną i jaka jest motywacja do zmiany

[zobq]

@Estetykatopodstawa: zastanawiam się czy w jakikolwiek sposób odczujesz różnicę. Stockowe koła nie wydają się jakimś paździerzem.

[dran2]

@zobq Piasty będą głośniej tyrkać a kumple z grupki zazdroscić. Wiadomo że rower bez kół za połowę swojej ceny to szrot i stockowe trzeba wywalić po 3 miesiącach xD

[zobq]

@dran2: zawsze można wyciągnąć trochę smaru z piasty ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[a55a5in]

Zgadzam się z przedmówcami. Jeżdżę na takim zestawie GR531 + 350 i szczególnie piasta jest tutaj zdecydowanie bajka.
Względem tych obręczy które posiadasz, jeśli nie masz tam złożonej jakiejś parszywej piasty typu VP, to zmiana będzie kosmetyczna.
Jeśli chcesz poczuć różnicę to idź w karbon. Na Evanlite budżetu nie starczy, ale popatrz na chińskie Elite Wheels - wielu ma i poleca.

[tomek_27]

@Estetykatopodstawa Kupiłem używane koła na obręczy R500, ratchet 36t i piasty Evanlite, a wcześniej miałem ryde19, rometowskie koła. Czy widziałem różnice? Nie, poza doznaniami dźwiękowymi. Różnice zrobiło przejście na tubeless i wrzucenie karbonowej sztycy. Jeżeli nie chcesz mleka to wg mnie zmiana bez sensu.

[ShpxLbh]

@Estetykatopodstawa: zależy do czego potrzebujesz tych kół karbonowych i jaki masz styl jazdy... ja mam oemowe DT swiss w canyonie i generalnie nie narzekam, ale ważą tyle co 1/3 roweru xD więc na przyszły sezon kupię sobie dla funu Zippy karbonowe.
Ogólnie na karbonie przez niższą wagę zestawu gdzie oszczędzisz min. 500 gram to jest bardzo duża różnica w przyspieszeniu, sprintach i ogolnie jeździe. Tak, poczujesz duże zadowolenie, jeśli masz

[zobq]

@Estetykatopodstawa: sama szerokość opony nie ma aż takiego wpływu na opory toczenia, bardziej wszystko rozbija się o bieżnik i grubość gumy. Więc pytanie brzmi ile procentowo jeździsz po asfalcie a ile po szutrach, błocie, ścieżkach leśnych etc.

Sam mam Tufu Thundero i jestem bardzo zadowolony. Jakkolwiek ich opinia w necie to istny rollercoster. Na początku były wychwalane jako najlepsze opony gravelowe na rynku - szybkie i lekkie. Później pojawiło się

[everybodykombinerki]

@Estetykatopodstawa: opony tufo thundero polecam, jeżdżę na 40 i są super

[tomek_27]

@Estetykatopodstawa Nie musisz mieć ramy karbonowej, aby mieć sztyce karbon, wystarczy zacisk i posmarowanie pastą do karbonu. Z tańszych Toseek z AliExpress

[Estetykatopodstawa]

@zobq: @everybodykombinerki @tomek_27

Generalnie przy moich ostatnich dłuższych wypadach tj:
180km / 220km, rozkładało się to 25% asfalt / 75% szuter (w szutrach licze piasek/kamulce/konary/lasy itd ścieżki rowerowe chodnikowe - tak naprawdę wszystko co nie jest asfaltem/ładną drogą rowerową).

@tomek_27 Nie musi być tańsze tj. za 80-120 zł (bo chyba za tyle widzę), jeśli faktycznie będzie różnica w "żywotności"/"lepszości" :P

[tomek_27]

@Estetykatopodstawa za 50zł sprzedam Ci swoją, bo mam toseek na 27,2mm

[Kulawy_Lis]

@Estetykatopodstawa ja mam sztyce chińskiego toseeka, jak przykręciłem w marcu tak siedzi i działa do tej pory. Waze 83-4 kg, nie połamała się, kupiłem po przejrzeniu internetu. Generalnie ludzie ich w kilku miejscach polecali-pisali ze używają i jest ok, ja jak narazie mam podobną opinię.

[zobq]

Karbon nie amortyzuje nic sam w sobie. Można z niego zrobić "amortyzator" ale nie ma to wtedy postaci rurki. To że chińska rurka się wygnie do tyłu jak w nią walniesz młotkiem nie oznacza że jest to ruch pomagający twojej dupie. Tylko że się w końcu połamie.

@dran2: O ile mogę się zgodzić, że czasem popularne mity kolarskie są obalane przy zastosowaniu metody naukowej, o tyle tutaj próbujesz użyć "chłopskiego

[dran2]

@zobq To jest dokładnie to co napisałem, da się zrobić amortyzyjacą sztycę ale nie jest to wtedy zwykła rurka.

[zobq]

@dran2: ok, zrozumiałem, że według ciebie tylko sztyce amortyzowane za pomocą polimerów albo mini amortyzatorów są w stanie w odczuwalny sposób "wygładzić" drogę.