Wpis z mikrobloga

@obojetniejakanazwa: Nie wiem. Nie znam dokładnie tej sytuacji. Więc nie wyrażę swojego stanowiska w tej kwestii. Wydaje się być zbyt zawiła i wielowątkowa. Bez dokładnej analizy i przejrzenia wszystkich dowodów, źródeł i poszlak nie będę wstanie wyrazić swojego zdania w tej sprawie. Jednak wina na pierwszy rzut oka wydaję się być w pewien sposób obustronna
  • Odpowiedz
@basicname0: ja mu napisałam co się robi jak ma się długi po prostu i że jak się nie ogarnie to go syn nie będzie chciał znać (a i tak go nie zna) to zaraz był atak bo nie chciałam mu dać atencji bo on biedny wykopek przecież i bierze wszytko na opak XD Nie chce dać sobie pomóc to niech się zawija na sznurze zamiast żyć za moje podatki i
  • Odpowiedz
@obojetniejakanazwa: może jest już tak samotny i znudzony że łapie się byle jakiego tematu byleby z kimś pogadać... bo on nadal do mnie pisze i gada trzy po trzy jak n------y wujek Stachu na urodzinach jak się pokłóci czy wina Tuska czy nie, na okrągło to samo usilnie pokazać swoją rację tylko co to za racja skoro on nie wie o co się rozbiega xd
  • Odpowiedz