Wpis z mikrobloga

@roster1: tylko i wyłącznie indukcja. To przeskok technologiczny w porównaniu do gazu, gdzie 1/3 energii idzie na ogrzanie kuchni, a nie potrawy w środku garnka. To jest uciążliwe szczególnie latem. Indukcja wbrew pozorom i pomimo wysokiej mocy jest oszczędna, bo ma wysoką wydajność w stosunku do gotowania na gazie. Poza tym prąd jest bezpieczniejszy od gazu. Gotowanie na gazie powoduje powstawanie tłustych osadów na meblach, itp. Brak gazu oznacza też
  • Odpowiedz
@roster1 korzystam z indukcji szajsunga gdzieś od maja i już jest głęboka rysa. Pewnie dlatego że jak stoi garnek, jedna ręką coś do niego wlewasz a drugą mieszasz to garnek się ślizga.
Jak podnosisz patelnie żeby zamieszać czy zakręcić to wykrywa że nie ma naczynia i się wyłącza automatycznie.
Trzeba delikatnie odstawiać garnki żeby nie pobić tego gówna.
Stara się piekli że nie niby można garnka z mokrym dnem postawić. Ale tego to nie weryfikowałem.
Nie wszystkie garnki i kawiarki działają.
Trzeba mieć 3 fazy na chacie co nie jest takie
  • Odpowiedz
@acpiorundc: Zakazu nie ma, ale w praktyce od kilku lat większość nowych budynków gazu nie ma, bo zwiększa to koszty utrzymania, trzeba większą wentylację zaprojektować
  • Odpowiedz
Indukcja, to jak przejść z analogowego na cyfrowe. Ważne jest podłączenie do instalacji 3-fazowej i booster


Chyba że chodzi o ogrzewanie domu, to wtedy z pewnością gaz :D


@jacos911: Pompa ciepła z SCOP > 2 zasilana z elektrowni gazowej obniża ogólne zużycie gazu.
Yelonek - > Indukcja, to jak przejść z analogowego na cyfrowe. Ważne jest podłączenie...
  • Odpowiedz
Gaz czy Indukcja ?

Jaki z perspektywy czasu jest wasz stosunek do indukcji po przejściu z gazowej kuchenki ?


@roster1: Indukcja.
Przeszedłem z gazowych na najpierw płyty grzewcze, a potem właśnie indukcje. Bardzo je sobie chwalę. Jest łatwiej w czyszczeniu i utrzymaniu niż klasyczny gazowiec. O ile narzekałem na starsze płyty grzewcze, bo długo stygły/nagrzewały się wraz z zawartością patelni/garnka, dodatkowo ciepło potrafiło się rozszerzyć na "panel" sterujacy, tak indukcja działa już bardzo dobrze i nie mam już z tym
  • Odpowiedz
Zakazu nie ma, ale w praktyce od kilku lat większość nowych budynków gazu nie ma, bo zwiększa to koszty utrzymania, trzeba większą wentylację zaprojektować


@wpiot: w starych też UE wymusi zmiany. To może nie będzie za 10 lat ale za 15 wprowadzą, że np. od 2060 będziemy dopłacać budynkom wielorodzinnym do usuwania gazu z budynków. Docelowo UE chce być energetycznie niezależna a jedynie to może zrobić przez redukcję importu gazu,
  • Odpowiedz
@roster1: Tak naprawdę to kwestia się rozchodzi tylko o to jak będziesz cebulę przypiekał do rosołu bez palnika. No dobra, chińszczyzny jeszcze nie zrobisz w woku, pewnie na gazie też trochę łatwiej sterować temperaturą dlatego w restauracyjnych kuchniach masz gaz, ale cała reszta związana z wygodą użytkowania dla szarego Kowalskiego przemawia za indukcją. To jak automat w samochodzie i manual, w większości przypadków więcej skorzystasz na automacie stojąc w korku,
  • Odpowiedz
@roster1: jak chcesz gotować bardziej "hobbystycznie" to chciałbyś gaz, ale pewnie wtedy byś o tym wiedział. Do normalnego gotowania indukcja jest super - szybkie nagrzewanie, ekspresowe gotowanie wody. Gaz daje "lepsze czucie" ciepła i kontrolę
  • Odpowiedz
@roster1: przeszedłem 3 miesiące temu z gazu, na którym gotowałem całe życie (i lubiłem to robić) na indukcję, bo w nowym mieszkaniu nie było przyłącza gazowego i jest zaje. Jestem w szoku jak to płynnie działa, w dodatku jak dowalę grzanie boosterem, to potrafi tak napie*dalać gotująca się woda, że takiej mocy nawet na najmocniejszym palniku na gazówce nie miałem.

Na minus to, że niestety trzeba pilnować żeby nic nie
  • Odpowiedz