Aktywne Wpisy
Sebastian_II_Mordeczka +1334
#nieruchomosci Śniadaniówka ciśnie po deweloperach xD Właśnie pokazują jak wysokie są marże na przykładzie zwykłych produktów żeby Anetki zrozumiały.
Kismeth +442
Nie ma to jak wrócić na ten gównoportal po miesiącu bana za napisanie, że są dwie płcie i zobaczyć, że cenzuruje się teraz tutaj słowo 'p--o' xDDDDDDDDDDD
18 lat konto to jednak chyba za długo.
18 lat konto to jednak chyba za długo.
Swoją drogą jak był kebab od Polaka to ludzie mieli bekę. Tymczasem dla takiego Nigeryjczyka to kebab jest równie odległą potrawą co dla Europejczyków (albo nawet bardziej bo gyros to też rodzaj kebaba i występuje w kuchni greckiej), ale mimo to reakcje są diametralnie inne.
I tak, wiem, "jest legalnie, pracuje, nie bierze zasiłków", ale problem w tym że w Polsce cała dyskusja o imigracji kręci się wokół argumentów "nie chcemy ludzi którzy przyjeżdżają po socjal i nielegalnych imigrantów", a to jest cholernie niska poprzeczka. Na zachodzie imigranci też LEGALNIE przyjeżdżali do pracy i początkowo jak było ich jeszcze niewielu to był spokój, a tym którzy byli przeciwni mówiono coś w stylu "to tylko paru", "przecież tylko skrajny rasista może się czepiać uczciwie pracujących ludzi". Teraz spokoju nie ma, a biali Anglicy stanowią mniejszość we własnej stolicy, a jeśli nic się nie zmieni to za 2-3 dekady będą mniejszością we własnym kraju.
Masowa imigracja ogólnie jest zjawiskiem negatywnym, ale z takich rejonów że nawet po asymilacji kulturowej ludzie nadal stanowi odrębną grupę to już w szczególności. Dawna wielokulturowa Polska miała masę napięć - zarówno w I jak i II RP były problemy z Ukraińcami, Niemcy też chcieli iść w swoją stronę, a między Polakami i Żydami również były wzajemne animozje. Ale tam przynajmniej jeszcze było pole do asymilacji kulturowej, jakby ktoś oddał małego Niemca, Ukraińca czy Żyda do polskiej rodziny to by mógł nie wiedzieć że jest adoptowany, w przypadku czarnego dziecka byłoby to oczywiste, więc nawet po asymilacji kulturowej jest wyraźny podział. Oczywiście można być colorblind i udawać że żadnego podziału nie ma, ale że kraje zachodnie też już to próbowały i efekt jest taki że tylko biali są colorblind, natomiast cała reszta ma już wyraźną preferencję wewnątrzgrupową
Żeby nie było - nie zamierzam twierdzić że ta czy inna konkretna jednostka jest zła. Niemniej jednak jeśli mówimy o skutkach społecznych to nie ma co analizować jednostek i zachwycać się białymi owcami, być może gość od kebaba jest spoko, ale nie ma ŻADNEJ gwarancji że jego dzieci też będą spoko, nie da się zrobić takiej selekcji że na dłuższą metę będą sami Wilfredo czy Izu, to jest prosta droga do tego żeby powstała wyraźnie odrębna grupa społeczna której część z całą pewnością będzie grała kartą rasizmu i domagała się przywilejów (tutaj akurat można przypomnieć siostrę Izu która twierdzi że biała kultura to kolonializm, zatem rodzina Izu też wcale nie jest jakimś wzorcowym przykładem).
I nie wklejać mi tego zјebanego cytatu Lutosławskiego xD
#imigranci #4konserwy #polska #takaprawda
@Wolfman91: https://www.rp.pl/spoleczenstwo/art39539231-koreanski-minister-musimy-przyjmowac-imigrantow-inaczej-wymrzemy - dla niektórych krajów masowa imigracja to nie szkoda, to jest kwestia być albo nie być.
@dusksign: i jak imigracja nie-Koreańczyków ma pomóc Koreańczykom? Przecież, to są obcy ludzie, a nie Koreańczycy.
Pewnie większość tych ludzi przyjeżdża do Europy na stałe, ale czy mają zamiar się asymilować? Co to wogole znaczy asymilować? Przyjąć kulturę danego kraju, wychowywać dzieci w duchu owego kraju itd.?
Anglik i Polak pod względem kulturowym aż tak bardzo się nie różni, ta sama religia, krąg kulturowy. Prawie żadna asymilacja jest niepotrzebna.
A u obecnymi imigrantami jest wiele różnic. Więc czy ci ludzie chcą porzucić swoją tradycję, religie, kulturę itd. i stać się europejczykami.
Ale czy możemy od nich tego wymagać?
Jeśli nie, to jedyna droga jest multikulti, akceptacja siebie
@BreathDeath: problem w tym, że to jest fałszywa alternatywa. Gdyż próbuje narzucić, że imigracja jest rozwiązaniem problemów ze spadkiem urodzeń. A nie jest, wręcz ten problem potęguje i dodatkowo przynosi więcej innych
@WesolyLudwiczek: kilka mln Ukraińców nie ma z tym problemów, tak samo jak Polacy w UK albo innych krajach, więc problem leży w Twojej głowie
Zresztą trudno, żeby uk nie miało imigrantów, skoro było największym imperium w dziejach świata.
Ja nie zaproponowałem działającego rozwiązania? Przecież miliony Ukraińców pracują w Polsce rozwijając polską gospodarkę. To jest siła robocza, której potrzebujemy. Autor chce to ukrócić, ja zapytałem jak zastąpi
Pamiętaj, że poza Polską, pisano o Polakach dokładnie takie samy, dzisiaj ci taki mówi dzień dobry a nim się obrócisz to na ulicach słyszysz, k---a k---a, k---a. Wchodzisz do sklepu a okazuje się, że tam są tylko polskie kiełbasy a w dodatku polska ekspedientka nie chce Cię obsłużyć. Chciałbyś zjeść coś normalnego, wchodzisz do restauracji a
@metalfaceee:
@Strelau: Jasne formułowanie myśli chyba nie jest twoją mocną stroną. Nie wiadomo czy piszesz o obczyźnie czy o Polsce. Rozbijmy to na czynniki:
- "dzisiaj ci taki mówi dzień dobry a nim się obrócisz to na ulicach słyszysz, k---a k---a, k---a" - raczej większym zaskoczeniem za granicą jest usłyszeć w stosunku do siebie od jakiegoś randoma dzień dobry, niż rzucone gdzieś w tle przez randoma
@loginnawykoppl
Czy Polska się wpіerdalała do Afryki? Czy Szwecja się wpіerdalała do Afryki poza jednym kilkunastoletnim epizodem? Czy Irlandia się tam wpіerdalała? Dobrze że przyznajesz że imigracja ma być jakąś zemstą na złych białasach tylko dlatego że są biali, nawet jeśli ich przodkowie nie brali udziału w kolonializmie.
@dusksign
Tak, jest cała masa narodów które istnieją bez państw, nie ma żadnego obywatelstwa baskijskiego czy kurdyjskiego, a mimo to te narody istnieją, Polacy podczas zaborów też istnieli mimo że nie było kraju. Tutaj jest mowa o odwrotnej sytuacji - czyli że istnieje kraj, ale naród został zastąpiony przez inne.
@amozetoostatniraz
No niestety nawet na prawicy większość ludzi ma takie
@MokryMarek: Naprawdę Ukraińcy przeszli chrzest na wiarę katolicką i zapomnieli języka ukraińskiego? Chyba nie łapiesz o czym tu mówimy.
Taka ilość imigrantów na pewno będzie mieć wpływ na naszą kulturę. Naiwne jest sądzić inaczej. Można natomiast polemizować czy to będzie ok, czy nie.