Aktywne Wpisy
Sebastian_II_Mordeczka +1269
#nieruchomosci Śniadaniówka ciśnie po deweloperach xD Właśnie pokazują jak wysokie są marże na przykładzie zwykłych produktów żeby Anetki zrozumiały.
rafal-heros +150
Śniadanie na Orlen za 17 zł.
Swoją drogą jak był kebab od Polaka to ludzie mieli bekę. Tymczasem dla takiego Nigeryjczyka to kebab jest równie odległą potrawą co dla Europejczyków (albo nawet bardziej bo gyros to też rodzaj kebaba i występuje w kuchni greckiej), ale mimo to reakcje są diametralnie inne.
I tak, wiem, "jest legalnie, pracuje, nie bierze zasiłków", ale problem w tym że w Polsce cała dyskusja o imigracji kręci się wokół argumentów "nie chcemy ludzi którzy przyjeżdżają po socjal i nielegalnych imigrantów", a to jest cholernie niska poprzeczka. Na zachodzie imigranci też LEGALNIE przyjeżdżali do pracy i początkowo jak było ich jeszcze niewielu to był spokój, a tym którzy byli przeciwni mówiono coś w stylu "to tylko paru", "przecież tylko skrajny rasista może się czepiać uczciwie pracujących ludzi". Teraz spokoju nie ma, a biali Anglicy stanowią mniejszość we własnej stolicy, a jeśli nic się nie zmieni to za 2-3 dekady będą mniejszością we własnym kraju.
Masowa imigracja ogólnie jest zjawiskiem negatywnym, ale z takich rejonów że nawet po asymilacji kulturowej ludzie nadal stanowi odrębną grupę to już w szczególności. Dawna wielokulturowa Polska miała masę napięć - zarówno w I jak i II RP były problemy z Ukraińcami, Niemcy też chcieli iść w swoją stronę, a między Polakami i Żydami również były wzajemne animozje. Ale tam przynajmniej jeszcze było pole do asymilacji kulturowej, jakby ktoś oddał małego Niemca, Ukraińca czy Żyda do polskiej rodziny to by mógł nie wiedzieć że jest adoptowany, w przypadku czarnego dziecka byłoby to oczywiste, więc nawet po asymilacji kulturowej jest wyraźny podział. Oczywiście można być colorblind i udawać że żadnego podziału nie ma, ale że kraje zachodnie też już to próbowały i efekt jest taki że tylko biali są colorblind, natomiast cała reszta ma już wyraźną preferencję wewnątrzgrupową
Żeby nie było - nie zamierzam twierdzić że ta czy inna konkretna jednostka jest zła. Niemniej jednak jeśli mówimy o skutkach społecznych to nie ma co analizować jednostek i zachwycać się białymi owcami, być może gość od kebaba jest spoko, ale nie ma ŻADNEJ gwarancji że jego dzieci też będą spoko, nie da się zrobić takiej selekcji że na dłuższą metę będą sami Wilfredo czy Izu, to jest prosta droga do tego żeby powstała wyraźnie odrębna grupa społeczna której część z całą pewnością będzie grała kartą rasizmu i domagała się przywilejów (tutaj akurat można przypomnieć siostrę Izu która twierdzi że biała kultura to kolonializm, zatem rodzina Izu też wcale nie jest jakimś wzorcowym przykładem).
I nie wklejać mi tego zјebanego cytatu Lutosławskiego xD
#imigranci #4konserwy #polska #takaprawda
xD
A gdzie ja pisałem cokolwiek o katolicyzmie? Kilkanaście komentarzy wcześniej to mi ktoś wytykał że wrzucam gejowskie furry xD
@altrys:
Jest trochę takich, ale niezbyt lajkowane tak, to reakcje są pozytywne, nie wiem może FB ukrywa bardziej krytyczne (pewnie tak)
Kojarzycie fakt że nie ściąga się roślin z ciężkich środowisk do łagodnych bo zdominują ekosystem? Dokładnie to
Okej, to zdanie samo w sobie brzmi bardzo zabawnie, ten błąd ortograficzny jest wisienką. Dzięki za sekundę śmiechu!
@niedorzecznybubr: nie zgodzę się, że "brak rąk do pracy i zmniejszona konsumpcja" to problemy wyłącznie korporacji i januszy biznesu, bo możesz tego nie chcieć i się z tym nie zgadzać, ale ostatecznie ma to przełożenie na silniejszą gospodarkę jeśli więcej biznesu i więcej przemysłu funkcjonuje na terenie
No i tu dochodzimy do sedna sprawy. Elity nie dają j-----a o życie zwykłych obywateli. Ich obchodzi jedynie to co muszą mówić, żeby mieć pod butem największe masy obywateli. Niezależnie czy będą biali czy czarni
Ale ciekawi mnie jak sobie to wyobrażają za kilkanaście lat, potomków migrantów będzie coraz więcej, rdzennych mieszkańców coraz mniej aż zaczną stanowić
Nawet gorzej, imigracja nasila spadek urodzeń rdzennej ludności. Imigranci godzą się na niższe płace i gorsze warunki mieszkaniowe. W ten sposób pensje pozostają niskie, zaś ceny nieruchomości rosną nawet bardziej (korzystniej wynająć 6-8 imigrantom na współdzielone pokoje niż parze Polaków). Czyli mamy wzmocnienie głównych przyczyn czemu Polacy mają co raz mniej dzieci i co raz później w swoim życiu. Migracja to jest gwóźdź do trumny dla rdzennej
+ Imigranci nie mają zamiaru się asymilować i porzucać swojej kultury, tradycji, Religii itd.
Multikulti
Po pierwsze to aby pytać o alternatywę to wpierw trzeba samemu zaproponować jakieś rozwiązanie. Imigracja z dzikich i wrogich krajów niczego nie rozwiązuje tylko potęguje problemy i przysparza nowych. A tak w ogóle to sam się zastąp.