Aktywne Wpisy
jakuba94 +155
30 urodziny. Jak to brzmi :)
Ostatni rok był najlepszym pod wieloma względami:
Minęły 2 lata od operacji bariatrycznej i waga nie wraca - jest to okres po którym 50% zoperowanych wraca do swojej wagi. Zdrowie jest w jak najlepszym porzadku, progres na siłowni olbrzymi, rowerowe kilometry rosną. Coraz bardziej mnie nakręca myśl o dystansach większych niż 200 km. Dziewczyna zdrowieje a i przez to życie się zmienia. W tym roku spełniło
Ostatni rok był najlepszym pod wieloma względami:
Minęły 2 lata od operacji bariatrycznej i waga nie wraca - jest to okres po którym 50% zoperowanych wraca do swojej wagi. Zdrowie jest w jak najlepszym porzadku, progres na siłowni olbrzymi, rowerowe kilometry rosną. Coraz bardziej mnie nakręca myśl o dystansach większych niż 200 km. Dziewczyna zdrowieje a i przez to życie się zmienia. W tym roku spełniło
Randy_the_Ram +80
Głosowałem na konfederację, mój różowy na lewicę i wiecie co? G---o, żyjemy ze sobą i się dogadujemy, bo nie jesteśmy jak zwierzęta, rzucające się sobie do gardeł na podstawie poglądów politycznych, nie leczymy frustracji wojenkami o partię i mamy szacunek dla innych ludzi.
Wy się żrecie jak psy, a na górze politycy śmieją się z was, jak udało im się pięknie was podzielić. Pozdrawiam cieplutko normalnych ludzi.
#lewica #4konserwy
Wy się żrecie jak psy, a na górze politycy śmieją się z was, jak udało im się pięknie was podzielić. Pozdrawiam cieplutko normalnych ludzi.
#lewica #4konserwy
Swoją drogą jak był kebab od Polaka to ludzie mieli bekę. Tymczasem dla takiego Nigeryjczyka to kebab jest równie odległą potrawą co dla Europejczyków (albo nawet bardziej bo gyros to też rodzaj kebaba i występuje w kuchni greckiej), ale mimo to reakcje są diametralnie inne.
I tak, wiem, "jest legalnie, pracuje, nie bierze zasiłków", ale problem w tym że w Polsce cała dyskusja o imigracji kręci się wokół argumentów "nie chcemy ludzi którzy przyjeżdżają po socjal i nielegalnych imigrantów", a to jest cholernie niska poprzeczka. Na zachodzie imigranci też LEGALNIE przyjeżdżali do pracy i początkowo jak było ich jeszcze niewielu to był spokój, a tym którzy byli przeciwni mówiono coś w stylu "to tylko paru", "przecież tylko skrajny rasista może się czepiać uczciwie pracujących ludzi". Teraz spokoju nie ma, a biali Anglicy stanowią mniejszość we własnej stolicy, a jeśli nic się nie zmieni to za 2-3 dekady będą mniejszością we własnym kraju.
Masowa imigracja ogólnie jest zjawiskiem negatywnym, ale z takich rejonów że nawet po asymilacji kulturowej ludzie nadal stanowi odrębną grupę to już w szczególności. Dawna wielokulturowa Polska miała masę napięć - zarówno w I jak i II RP były problemy z Ukraińcami, Niemcy też chcieli iść w swoją stronę, a między Polakami i Żydami również były wzajemne animozje. Ale tam przynajmniej jeszcze było pole do asymilacji kulturowej, jakby ktoś oddał małego Niemca, Ukraińca czy Żyda do polskiej rodziny to by mógł nie wiedzieć że jest adoptowany, w przypadku czarnego dziecka byłoby to oczywiste, więc nawet po asymilacji kulturowej jest wyraźny podział. Oczywiście można być colorblind i udawać że żadnego podziału nie ma, ale że kraje zachodnie też już to próbowały i efekt jest taki że tylko biali są colorblind, natomiast cała reszta ma już wyraźną preferencję wewnątrzgrupową
Żeby nie było - nie zamierzam twierdzić że ta czy inna konkretna jednostka jest zła. Niemniej jednak jeśli mówimy o skutkach społecznych to nie ma co analizować jednostek i zachwycać się białymi owcami, być może gość od kebaba jest spoko, ale nie ma ŻADNEJ gwarancji że jego dzieci też będą spoko, nie da się zrobić takiej selekcji że na dłuższą metę będą sami Wilfredo czy Izu, to jest prosta droga do tego żeby powstała wyraźnie odrębna grupa społeczna której część z całą pewnością będzie grała kartą rasizmu i domagała się przywilejów (tutaj akurat można przypomnieć siostrę Izu która twierdzi że biała kultura to kolonializm, zatem rodzina Izu też wcale nie jest jakimś wzorcowym przykładem).
I nie wklejać mi tego zјebanego cytatu Lutosławskiego xD
#imigranci #4konserwy #polska #takaprawda
IMO też jednym z problemów dyskursu imigracyjnego jest skupianie się na islamie. Oczywiście też nie jest to nic pozytywnego, ale akurat jeszcze można go na zachodzie umiarkowanie krytykować. Ale jeśli np.:powiesz że masz problem z tym że Wielka Brytania była w 1951 roku 99.9% biała, a teraz jest to tylko 80% (a jak boomerzy zaczną umierać to będzie jeszcze gorzej) to już nie ma zmiłuj, hate speech.
To że się tworzyły getta to jedno, ale z drugiej strony naturalne jest że większość ludzi woli mieszkać wokół sobie podobnych, więc co, mieli ich przymusowo rozlokowywać w losowych miejscach? A i tak w przypadku bardziej egzotycznych przybyszy nie może być mowy o pełnej asymilacji (tj. tak żeby ktoś był nie do odróżnienia od reszty), bo nawet po asymilacji kulturowej wciąż byłoby widać że pochodzi z Afryki.
@Marek_Licyniusz_Krassus: czemu Ty traktujesz ludzi jak małe dzieci. Imigranci to w pełni świadomi ludzie, czemu ktoś ma się nimi zajmować jak osobami niepełnosprawnymi umysłowo. Jeżeli te środowiska nie potrafią same wyrwać się z biedy, to trzeba albo
Nie twierdzę że problemem jest to że ktoś jest takiej czy innej rasy. Chodzi o to że jest to cecha wokół której ludzie będą się mimowolnie jednoczyć i to będzie generowało podziały i napięcia. Oczywiście jak już pisałem to można próbować bycia colorblind jak w USA czy Francji (która wręcz zakazuje prowadzenia jakichkolwiek statystyk rasowych/etnicznych), ale ostatecznie jedynie biali grają w tę grę, cała reszta ma wyraźne preferencje wewnątrzgrupowe
Islam jest takim właśnie patologicznym środowiskiem. Niby w islamie kradzieże są zakazane, więc muzułmanki w Niemczech chodzą kraść do sklepów w których pracują Niemcy (KiK), uważają że niewiernego można
@Marek_Licyniusz_Krassus
Nijak, po prostu nie przyjmować z żadnych bardziej egzotycznych kierunków, bo są niemożliwe do całkowitego zasymilowania
Niska dzietność to nie powinien być w żadnym wypadku argument za imigracją, wręcz przeciwko niej, bo przy niskiej dzietności szybciej zostaniemy przez imigrantów przytłoczeni
Ten gość ze zdjęcia to chrzescijanin, ma własną działalność, pracuje, zna po angielsku. Łączy mnie z nim więcej niż z mietkiem spod żabki.
@Fennrir: wystarczy nie pozwolić im na alienacje tylko je maksymalnie asymilować do społeczeństwa. Ale dla ciebie to za trudne, zobaczyłeś murzyna i sie zesrałeś.
Tak, zesrałem się bo to jest cegiełka dołożona do powtórzenia DOKŁADNIE tych samych błędów co na zachodzie w Polsce. Promowanie jakichś paru pozytywnych przykładów, a ignorowanie całej masy negatywnych.
@jozef-dzierzynski
Dla ciebie widać zbyt trudne jest zrozumienie że nawet po asymilacji kulturowej będą stanowili odrębną grupę i jak np.:nastąpi jakiś incydent z policją to oczywiście domyślnie winny będzie rasizm i zamieszki. Może są ludzie którzy lubią takie wrażenia, ale