Wpis z mikrobloga

Polska skończy gorzej niż zachód, ludzie nie wyciągają wniosków z ich błędów i zachwycają się murzynem robiącym kebaby, komentarze pod postem w stylu "Takich ludzi potrzebuje Polska", widać niewiele trzeba polactwu żeby przekonać ich do poparcia imigracji xD
Swoją drogą jak był kebab od Polaka to ludzie mieli bekę. Tymczasem dla takiego Nigeryjczyka to kebab jest równie odległą potrawą co dla Europejczyków (albo nawet bardziej bo gyros to też rodzaj kebaba i występuje w kuchni greckiej), ale mimo to reakcje są diametralnie inne.

I tak, wiem, "jest legalnie, pracuje, nie bierze zasiłków", ale problem w tym że w Polsce cała dyskusja o imigracji kręci się wokół argumentów "nie chcemy ludzi którzy przyjeżdżają po socjal i nielegalnych imigrantów", a to jest cholernie niska poprzeczka. Na zachodzie imigranci też LEGALNIE przyjeżdżali do pracy i początkowo jak było ich jeszcze niewielu to był spokój, a tym którzy byli przeciwni mówiono coś w stylu "to tylko paru", "przecież tylko skrajny rasista może się czepiać uczciwie pracujących ludzi". Teraz spokoju nie ma, a biali Anglicy stanowią mniejszość we własnej stolicy, a jeśli nic się nie zmieni to za 2-3 dekady będą mniejszością we własnym kraju.

Masowa imigracja ogólnie jest zjawiskiem negatywnym, ale z takich rejonów że nawet po asymilacji kulturowej ludzie nadal stanowi odrębną grupę to już w szczególności. Dawna wielokulturowa Polska miała masę napięć - zarówno w I jak i II RP były problemy z Ukraińcami, Niemcy też chcieli iść w swoją stronę, a między Polakami i Żydami również były wzajemne animozje. Ale tam przynajmniej jeszcze było pole do asymilacji kulturowej, jakby ktoś oddał małego Niemca, Ukraińca czy Żyda do polskiej rodziny to by mógł nie wiedzieć że jest adoptowany, w przypadku czarnego dziecka byłoby to oczywiste, więc nawet po asymilacji kulturowej jest wyraźny podział. Oczywiście można być colorblind i udawać że żadnego podziału nie ma, ale że kraje zachodnie też już to próbowały i efekt jest taki że tylko biali są colorblind, natomiast cała reszta ma już wyraźną preferencję wewnątrzgrupową

Żeby nie było - nie zamierzam twierdzić że ta czy inna konkretna jednostka jest zła. Niemniej jednak jeśli mówimy o skutkach społecznych to nie ma co analizować jednostek i zachwycać się białymi owcami, być może gość od kebaba jest spoko, ale nie ma ŻADNEJ gwarancji że jego dzieci też będą spoko, nie da się zrobić takiej selekcji że na dłuższą metę będą sami Wilfredo czy Izu, to jest prosta droga do tego żeby powstała wyraźnie odrębna grupa społeczna której część z całą pewnością będzie grała kartą rasizmu i domagała się przywilejów (tutaj akurat można przypomnieć siostrę Izu która twierdzi że biała kultura to kolonializm, zatem rodzina Izu też wcale nie jest jakimś wzorcowym przykładem).

I nie wklejać mi tego zјebanego cytatu Lutosławskiego xD

#imigranci #4konserwy #polska #takaprawda
Fennrir - Polska skończy gorzej niż zachód, ludzie nie wyciągają wniosków z ich błędó...

źródło: kebab

Pobierz
  • 272
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 1272
@Fennrir: Na zachodzie w większości problemem nie byli ci co faktycznie spierdzielali przed biedą czy islamem, a problemem są ich dzieci które nie doświadczyły życia w swoim własnym kraju czy pod butem islamu. Więc te dzieci same zaczynają kultywować to przed czym uciekali rodzice, robiąc z krajów zachodnich trzeci świat.
  • Odpowiedz
  • 51
@Pabick:
IMO też jednym z problemów dyskursu imigracyjnego jest skupianie się na islamie. Oczywiście też nie jest to nic pozytywnego, ale akurat jeszcze można go na zachodzie umiarkowanie krytykować. Ale jeśli np.:powiesz że masz problem z tym że Wielka Brytania była w 1951 roku 99.9% biała, a teraz jest to tylko 80% (a jak boomerzy zaczną umierać to będzie jeszcze gorzej) to już nie ma zmiłuj, hate speech.
  • Odpowiedz
@Pabick Też nie do końca, bo rdzenni mieszkańcy dzieci imigrantów traktowali tak samo jak ich rodziców, czyli tanią siłę roboczą, która ma wywozić śmieci czy zrywać winogrona a nie pchać się na wyższe stanowiska. Błędem było to, że państwo pozwalało im się zamykać w gettach i miało to gdzieś czy się asymilują, oby pracowali.
  • Odpowiedz
@Fennrir: Dla mnie kolor skóry to nie problem, problemem jest otoczenie i kultura z której wyrasta taki człowiek, a często czarne czy śniade środowiska są środowiskami patologicznymi.
  • Odpowiedz
  • 18
@Marek_Licyniusz_Krassus:
To że się tworzyły getta to jedno, ale z drugiej strony naturalne jest że większość ludzi woli mieszkać wokół sobie podobnych, więc co, mieli ich przymusowo rozlokowywać w losowych miejscach? A i tak w przypadku bardziej egzotycznych przybyszy nie może być mowy o pełnej asymilacji (tj. tak żeby ktoś był nie do odróżnienia od reszty), bo nawet po asymilacji kulturowej wciąż byłoby widać że pochodzi z Afryki.
  • Odpowiedz
  • 904
Masakra. Niesamowicie mnie drażni, że normalizuje się multikulturowość jako zjawisko normalne i pożądane. W pełni się zgadzam z Twoimi spostrzeżeniami.
  • Odpowiedz
Też nie do końca, bo rdzenni mieszkańcy dzieci imigrantów traktowali tak samo jak ich rodziców, czyli tanią siłę roboczą, która ma wywozić śmieci czy zrywać winogrona a nie pchać się na wyższe stanowiska.


@Marek_Licyniusz_Krassus: czemu Ty traktujesz ludzi jak małe dzieci. Imigranci to w pełni świadomi ludzie, czemu ktoś ma się nimi zajmować jak osobami niepełnosprawnymi umysłowo. Jeżeli te środowiska nie potrafią same wyrwać się z biedy, to trzeba albo
  • Odpowiedz
@Pabick Bo ludzie są dziećmi a biedni zawsze w państwie będą. Więc albo możesz jako państwo trzymać rękę na pulsie i ludzi jako tako trzymać krótko i uczyć ich pewnych zachowań, albo iść drogą Francji i później być w szoku, że coś się wymknęło spod kontroli. Chyba łatwiej jest zapobiegać niż później walczyć z problemem?
  • Odpowiedz
  • 51
@Pabick:
Nie twierdzę że problemem jest to że ktoś jest takiej czy innej rasy. Chodzi o to że jest to cecha wokół której ludzie będą się mimowolnie jednoczyć i to będzie generowało podziały i napięcia. Oczywiście jak już pisałem to można próbować bycia colorblind jak w USA czy Francji (która wręcz zakazuje prowadzenia jakichkolwiek statystyk rasowych/etnicznych), ale ostatecznie jedynie biali grają w tę grę, cała reszta ma wyraźne preferencje wewnątrzgrupowe
Fennrir - @Pabick: 
Nie twierdzę że problemem jest to że ktoś jest takiej czy innej r...

źródło: frtwisi577cd1

Pobierz
  • Odpowiedz
@Fennrir: jak imigracja bedzie sprawdzana legalna i wolna (w sensie nie ze duzo na raz) to duza szansa ze sie ludzie zasymilują. Dobrze, że media pokazują dobry wzorzec, chociaz znajac naszych dziennikazy to ten inzynier moze zaraz z tym nozem latac po miescie
  • Odpowiedz
@Marek_Licyniusz_Krassus: Dlatego podałem dobry przykład, jak w rodzinie zaczyna robić się patola (schodzi na drogę przestępczą) to poddawać takie jednostki sterylizacji by nie pojawiały się w takich środowiskach dzieci, a jeśli się pojawią to odbierać do rodzin które są na poziomie.
Islam jest takim właśnie patologicznym środowiskiem. Niby w islamie kradzieże są zakazane, więc muzułmanki w Niemczech chodzą kraść do sklepów w których pracują Niemcy (KiK), uważają że niewiernego można
  • Odpowiedz
  • 60
A jak chcesz zasymilować tych ludzi? Zamykając ich w gettach i traktując później jak obywateli drugiej kategorii?

@Marek_Licyniusz_Krassus
Nijak, po prostu nie przyjmować z żadnych bardziej egzotycznych kierunków, bo są niemożliwe do całkowitego zasymilowania

zaczyna nam ubywać obywateli i jedynym realnym wyjściem aby temu zapobiec jest imigracja.

Niska dzietność to nie powinien być w żadnym wypadku argument za imigracją, wręcz przeciwko niej, bo przy niskiej dzietności szybciej zostaniemy przez imigrantów przytłoczeni
  • Odpowiedz
@typowy_lobuz: Po pierwsze to trzeba ujednolicić prawo azylowe, żeby krajem azylowym był kraj obok w którym nie toczą się żadne działania wojenne, żeby nie było sytuacji że pół świata składa sobie wnioski azylowe w Polsce bo tak można.
  • Odpowiedz
@Fennrir: chłop co się zesrał bo murzyna z kebsem zobaczył.
Ten gość ze zdjęcia to chrzescijanin, ma własną działalność, pracuje, zna po angielsku. Łączy mnie z nim więcej niż z mietkiem spod żabki.
  • Odpowiedz
ale nie ma ŻADNEJ gwarancji że jego dzieci też będą spoko,


@Fennrir: wystarczy nie pozwolić im na alienacje tylko je maksymalnie asymilować do społeczeństwa. Ale dla ciebie to za trudne, zobaczyłeś murzyna i sie zesrałeś.
  • Odpowiedz
Doskonały wpis. Ja nie miałbym nerwów tego tak spokojnie tłumaczyć debilom, zachód jest skończony i mimo tego, nie sprawia to na rodakach wielkiego wrażenia, po prostu procesy te są zbyt wolne aby ludzie aktywnie bronili tego czego bronić powinni kiedy jest na to czas, w takim systemie politycznym jaki obecnie mamy. Tylko oświecona dyktatura typu Pinocheta mogłaby te już zachodzące procesy powstrzymać a nawet odwrócić.
  • Odpowiedz
  • 72
@slapdash
Tak, zesrałem się bo to jest cegiełka dołożona do powtórzenia DOKŁADNIE tych samych błędów co na zachodzie w Polsce. Promowanie jakichś paru pozytywnych przykładów, a ignorowanie całej masy negatywnych.

@jozef-dzierzynski
Dla ciebie widać zbyt trudne jest zrozumienie że nawet po asymilacji kulturowej będą stanowili odrębną grupę i jak np.:nastąpi jakiś incydent z policją to oczywiście domyślnie winny będzie rasizm i zamieszki. Może są ludzie którzy lubią takie wrażenia, ale
  • Odpowiedz