Wpis z mikrobloga

@Maciek5000: looo kurla, mieszkam w strefie 30 km/h, oczywiście nikt tego nie respektuje. Jak policja stanie raz na miesiąc to klientów ma na pęczki. Jak by u nas łapali za przekroczenie o 1km/h, to przecież ludzie by się zapłakali xD
  • Odpowiedz
@mac_mod Może wtedy byłoby bezpieczniej na ulicach. Jeżdżę na rowerze w strefie 30 z podobną prędkością to niektórzy lecą przynajmniej 50, bo co on się będzie wlókł
  • Odpowiedz
@mac_mod dostał strzała za przekroczenie o 4 kmh
Czasami fotoradar nie wyrabia jak strzela po kolei auta w takich miejscach. Z daleka wygląda jak duży szary śmietnik, te nowe nawet nie błyskają więc wystarczy chwila nieuwagi.
  • Odpowiedz
looo kurla, mieszkam w strefie 30 km/h, oczywiście nikt tego nie respektuje.


@mac_mod: na pewno to 30 jest tam zasadne i masz osiedlową uliczkę, a nie jakaś szuria wstawiła znak na zwykłej ulicy, co nie?
  • Odpowiedz
@tomek_27: a żeby tylko te 50 jechali. Ostatnio jakiś m--f tak mocno machał ręką za mną że myślałem że jej do auta wleciał szerszeń xD Rzadko trafiam na inne auta co jeżdżą zgodnie z tym ograniczeniem.
  • Odpowiedz
looo kurla, mieszkam w strefie 30 km/h, oczywiście nikt tego nie respektuje.


@mac_mod: na pewno to 30 jest tam zasadne i masz osiedlową uliczkę, a nie jakaś szuria wstawiła znak na zwykłej ulicy, co nie?


@tellet: obstawiam że nie byłeś w szwajcarii? Rygorystyczne przepisy, nieuchronność kary przez co Szwajcarzy
Radus - >looo kurla, mieszkam w strefie 30 km/h, oczywiście nikt tego nie respektuje....

źródło: sa24213skex1000

Pobierz
  • Odpowiedz
@Maciek5000: też kiedyś taki dostałem. Ale biorąc pod uwagę że licznik przekłamuje i automatycznie odejmują błąd pomiarowy to na budziku miałeś pewnie 37km/h, czyli nie takie no ledwo kilometr ponad limit. Dla Polaka oczywiście 37 to przecież i tak wolno, ale tam ludzie jak ustalają zasady to się ich trzymają. W Polsce ludzie się pultają na fotoradary a później dziwią się jak słyszą o perettich i majtczakach. Niestety wciąż brakuje
  • Odpowiedz