Aktywne Wpisy
BillieJane +83
Sąsiedzi z góry mają metodę na gówniaka. Żeby się wywrzeszczał, wybeczał, aż się zmęczy. Obecnie zaczyna mu brakować tchu przy mocniejszych zrywach. Trwa to już 20 minut
#zalesie
#zalesie
Linnior88 +136
Uwaga typ wysyła śmierdziela i to nie mytego
Ostatni raz 30 tys. urodzin w jednym miesiącu mieliśmy na początku 2021.
W połowie 2022 spadliśmy już poniżej 25 tys. urodzeń miesięcznie
A czerwiec to drugi miesiąc w historii, kiedy liczba urodzeń w Polsce spadła poniżej 20 tys.
Nasze tempo spadku urodzeń jest gigantyczne. W ciągu 5 lat liczba urodzeń spadła o 1/3. Nie zakładały tego nawet najgorsze i najczarniejsze szacunki, a co za tym idzie, nasza katastrofa i zapaść kraju pod własnym ciężarem będzie nie tylko boleśniejsza, to przyjdzie do tego szybciej. To będzie dosłownie jazda bez trzymanki ku zagładzie.
#demografia #zmarnowanademografia #dzieci #dziecko #childfree #polska
Teraz każdy jest skupiony na sobie i ma wywalone na otoczenie. Smutny świat.
@zmarnowany_czas: Tu nie ma wielkiej filozofii, spadła liczba kobiet w wieku rozrodczym to i spadła liczba urodzeń, wskaźnik dzietności za ostatni rok - 1,16 wynika z lockdownów i zamknięcia ludzi w domach, wierze,
Spadek 1983-2003 dopiero zaczyna dawać o sobie znać. Rocznik 2003-2004 dopiero co skończył szkołę średnią i jest na początku studiów/pracy. Mamy ubytek 200 tysięcy osób na rynku pracy
@elena-mary: bardzo smutny. I to głównie ci bezdzietni będą później drzeć mordy, że nie ma lekarza, że nie ma na emeryturę, że infrastruktura się sypie, że głodni.
@HaPe: nie, liczba urodzeń spada znacznie szybciej niż liczba kobiet w wieku rozrodczym.
@Zgrywajac_twardziela: już ci pisałem, to nie ma wpływu na demografię, bez względu na to, jak mocno będziesz zakłamywać rzeczywistość.
Do tego inflacja na przestrzeni lat tak wywaliła, że zarabiając połowę mniej w 2019 żyło mi się lepiej niż teraz.
A jak cie nie stać mieszkać tam, to możesz się zawsze wyprowadzić. Wbrew propagandzie, na prowincji jest życie, jest praca, a czysto finansowo, będąc średniakiem żyjesz na lepszym poziomie niż średniak warszaffski.
@marta-t_e: model rodziny i ogólnie podejście do życia się zmienia, prawda. Mam na to swoją teorię, ale to będzie w osobnym wpisie na #zmarnowanademografia, bo na tym tagu pisze sobie czasem o statystykach demograficznych, a czasem o swoich teoriach. Mam już szkic wpisu, ale muszę go rozbudować, żeby dobrze wyjaśnić swój tok myślenia.
Praca za grosze, a ceny wszystkiego dokładnie takie same jak w większych miastach, masz tę klitkę na której zdzierasz skórę z młodych Polaków to sobie miej, ale nie oczekuj że w takich warunkach będą chcieli mieć dzieci xD
@Zgrywajac_twardziela: weź sobie kalkulator w rękę i policz. GUS podaje średnie wynagrodzenia dla województw i regionów. Losowe miasto powiatowe pozwoli zarobić te 20% mniej niż na tym samym stanowisku w Warszawie czy Wrocławiu, ale za to mieszkanie kosztuje ponad połowę mniej, usługi też znacznie mniej. Na czysto, średniak w małym mieście oszczędzi więcej niż średniak
Już pokolenie moich rodziców jest pod tym