Aktywne Wpisy
Pracuję na pełen etat, zarabiam powyżej średniej krajowej i nie stać mnie na nic.
Kawalerka w warszawie to koszt około 3300 PLN ze wszystkim. Na jedzenie wydaje około 1800 PLN - czasem gotuje sam, czasem na mieście. 150 PLN place za paliwo. około 100 PLN to leki (problemy skórne) i dodatkowe 150 PLN to jakaś chemia, papier toletowy itp. 200 PLN place za rozrywkę tj. pójście w miesiącu na tenisa / squasha / kręgle lub wyjście ze znajomymi na drinka lub szisze. Zostaje mi około 1000 PLN.
Tymczasem znajomi, którzy maja mieszkanie po babci, kupili im ich bogaci rodzice i pracują w Dino przy takim samym trybie życia maja na koniec miesiąca na koncie znacznie więcej niż ja.
Nie
Kawalerka w warszawie to koszt około 3300 PLN ze wszystkim. Na jedzenie wydaje około 1800 PLN - czasem gotuje sam, czasem na mieście. 150 PLN place za paliwo. około 100 PLN to leki (problemy skórne) i dodatkowe 150 PLN to jakaś chemia, papier toletowy itp. 200 PLN place za rozrywkę tj. pójście w miesiącu na tenisa / squasha / kręgle lub wyjście ze znajomymi na drinka lub szisze. Zostaje mi około 1000 PLN.
Tymczasem znajomi, którzy maja mieszkanie po babci, kupili im ich bogaci rodzice i pracują w Dino przy takim samym trybie życia maja na koniec miesiąca na koncie znacznie więcej niż ja.
Nie
ruskizydek +4
Masz dziecko, dbasz o nie, pracujesz na nie, wychowujesz aż nie „ucieknie w świat” najczęściej na studia. Każdy chciałby, aby ich córka na studiach poznała fajnego faceta, skończyła uczelnię a potem praca, ślub, dom, dzieci. Ale ile razy dzieje się tak, że dom opuszcza piękna nastolatka a wraca zniszczona fizycznie i psychicznie kobieta i do tego w ciąży albo z dzieckiem…
U mnie w mieście był taki przypadek – fajni rodzice, córka mogłaby być modelką i co? I gówno, bo na studiach zaczęło się chlanie, ćpanie, ruchanie po kątach – ludzie mówią, że potrafiła obrobić nawet dwóch typów na raz w kiblu w klubie i nie zdziwiłbym się, gdyby to była prawda. Skończyło się Erasmusem, z którego wróciła w ciąży, no historia jak z telenoweli albo pasty.
Teraz jej ojciec zamiast mieć fajnego zięcia i pomagać im budować dom, to ma na utrzymaniu tłustą, bezrobotną córkę, która „może kiedyś” wróci na studia oraz wiecznie opalonego wnuka, przez którego szanse na poważny związek jego dziecka spadają poniżej zera. Oczywiście tatuś czekoladki nie pomaga finansowo przy swoim synu…
Nawet nie jestem w stanie wyobrazić sobie smutku, jaki musi czuć ten człowiek.
#rodzina #zwiazki #logikarozowychpaskow #p0lka #madki #tinder
ja mam córkę nerda, na studia nie poszła, łapie jakieś dorywcze gównoroboty, gra z typami w RPG, innych zainteresowań nie posiada
Można kochać, a jednocześnie być w #!$%@? rozczarowanym. Moja matka do dziś nie może przeboleć błędów popełnionych przez mojego brata dekadę temu xD
A
@AlienFromWenus: to w ogóle jakoś mało w życiu widziałaś( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)
@wqeqwfsafasdfasd:
W tym zdaniu jest tyle wykluczających się rzeczy, że aż szkoda strzępić ryja xDDDD
Dokładnie, super rodzice, idealna sytuacja i dziewczyna zaczyna dla hecy sobie niszczyć życie xDDDD
Ciekawe kim był twój stary skoro skończyłeś jak uberspierdo£%#na bordo na wykopie xD
Wiec sie nie dziwię ze córeczka zaczęła uciekać w używki.
@kosmita: Czyli skończyłeś dokładnie tak samo jak ona, beka z ciebie XD
@WhiskyRomeo: Gówno prawda, każdy typ kobiet puszcza się podobnie, nie ma korelacji ze stylem wychowania, rodzicami, czy nawet atrakcyjnością.
Generalnie jedyne kobiety które się nie puszczają to te, które w liceum/na studiach upolują dobrego banana 185 cm wzrostu i się boją go stracić
@kurczakos1: To jest wykop. Autor pewnie nawet dziewczyny nie miał w życiu, jest zajęty wymyślaniem zarzutek ;)
Btw. Nie każdy ojciec to rasista.
Ten wpis to taki wypokowy klasyk ( ͡º ͜ʖ͡º)