Wpis z mikrobloga

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Pracuję przez prawie 3 lata bez przerwy. Czuję, że bardzo mocno potrzebuję przerwy od pracy tak na 2-3 miesiące; w tym czasie planuję uzupełnić wiedzę, zaliczyć kilka wyjazdów i się zregenerować. Poduszkę finansową mam na poziomie 40.000-45.000zł (i dodatkowych 30.000zł, ale one nie są do wydawania). Czy warto zwolnić się z pracy, zrobić sobie pare miesięcy przerwy i poszukać czegoś lepszego? Pracuję w IT w embedded - oficjalnie jeszcze jako junior.
#praca #pracbaza #pracait #it #programista15k #programowanie



· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: Jailer
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim

  • 21
  • Odpowiedz
@mirko_anonim mam pytanie. Jak zostaniesz oficjalnie midem, to ktoś przyjdzie, klepnie Ciebie w plecy, powie że awansowałeś, dostaniesz jakąś nową plakietkę z tytułem, każą Ci zmienić stanowisko na linkedin? Zrobią aneks do umowy ze zmianą tytułu, dostaniesz certyfikat potwierdzający stanowisko?
  • Odpowiedz
@Mathas: nah, w embedded konkretnie jest dużo lżej z 'kryzysem' niż w programowaniu ogólnie. W ostatninrok na przykład firma w której jestem zatrudniła przynajmniej drugie tyle programistów.
@mirko_anonim jeżali już MUSISZ tak zadziałać, to najpier znajdujesz ofertę, przechodzisz rozmowy, podpisujesz papiery, a dopiero potem odchodzisz od siebie. Jeśli w nowej firmie mówisz, że będziesz dostępny za pół roku, a tu masz długie wypowiedzenie to się jakoś zgra.
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: Jak planujesz 2-3 miesiące urlopowania bez umiejętności oszczędzania to po takiej przerwie zostaniesz bez pracy i bez pieniędzy. Do tego pracy możesz tak szybko nie dostać. Ogólnie pomysł fajny ale powinieneś mieć zapas pieniędzy na minimum 6 a najlepiej 12 lub więcej miesięcy. Tak więc na razie Cię nie stać aby nie mierzyć się z głodem. Odłóż sobie jeszcze trochę aby mieć tak 100-150k poduszki (łącznie, nawet w tym
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: ja tak robię, tyle poduszka kilkukrotnie większa, a expa parę lat więcej. Generalnie nie ma co czekać, bo kto wie czy za rok, dwa nie trafimy do okopu wszyscy.

Natomiast w bardzo podobnej sytuacji do twojej jest moja luba, wydaje się mi że po powrocie będzie miała bardzo trudno. Tyle że jedziemy na jednym wozie, także da radę.
  • Odpowiedz