Normalność wróciła na rynek mieszkaniowy. Ceny nie rosną.
Mieszkania przestały drożeć, więc deweloperzy spuszczają z tonu. Apartamenty tańsze o 80 tys. zł.
Mmiko z- #
- #
- 116
- Odpowiedz
Mieszkania przestały drożeć, więc deweloperzy spuszczają z tonu. Apartamenty tańsze o 80 tys. zł.
Mmiko z
Komentarze (116)
najlepsze
@Sidroff: Dlatego rząd szykuje nowy program, bo w tym kraju po prostu nie może być normalnie.
@Sidroff: robią REASUMPCJĘ. W tamtym budynku to normalne
Ceny wyższe dosłownie o 80-100% a my cieszymy się że spadło o 1-2%, żart
Jak np "Kredyt 0%".
Bo deweloperzy inwestorzy i flipperzy pierwsi wyczuwają, że coś się dzieje niepokojącego na rynku.
Kowalskich już nie stać na kredyty by kupić własne mieszkanko. A inwestorzy też już nie chcą kupować mieszkań jako lokaty kapitału bo jak widzą, że ceny spadają to mają obawy, że na tym już nie zarobią tylko stracą. A potem to już krok do masowej paniki i wyprzedaży mieszkań.
Jak ceny zaczną gwałtownie spadać to nawet jak Kowalskiego będzie już stać na kredyt i kupno to wstrzyma się do ustabilizowania sytuacji.
Z resztą banki też będą niechętne do dawania kredytów hipotecznych przy takich spadkach bo w sytuacji kiedy ktoś nie będzie spłacać kredytu to sprzedaż mieszkania które staniało nie pokryje całego kredytu.
Dodatkowo w panikę wpadną wszyscy kredyciarze i będą chcieli szybko sprzedać mieszkanie żeby spłacić większą część kredytów.
Czekają klienci, czekają deweloperzy.
Jeszcze jesteśmy daleko, daleko od bańki.
:D Mordo Ty w Polsce zyjesz. Helou. Podatek od studni cyk, a ludziom sie wmowi ze studniarze obnizaja poziom wod gruntowych, co dziala niekorzysytnie na klimat. Podatek siedzi? Siedzi. Takze nie chwal dnia przed zachodem slonca.
Jeszcze te wspólnoty gdzie nie można podjąć żadnej decyzji a zarządca rucha cie na usługach i później masz czynsz za klitkę 900 zl +180 z miejsce garażowe za które dałeś 40 tys XD. Ludzie serio lubią być niewolnikami. Później płacz że nie ma gdzie wstawić biurka i komputera do pracy zdalnej,
Mam tez jakieś oszczędności a mimo to nie wiem czy dam radę wybudować dom w rozsądnym czasie. Boje się że będzie to z 5 lat albo kredyt znowu.
Te twoje teoretyzowanie że dom że działka.