Wpis z mikrobloga

Jadę sobie centrum miasta, staje na pierwszych światłach i widzę, że z tyłu rowerzysta omija auta i staje na środku drogi przede mną. Wyprzedzam go i jadę dalej.
Zatrzymuje się na kolejnych światłach i widzę w lusterku, że ten sam rowerzysta omija stojące na czerwonym świetle auta i przejeżdża prosto (na czerwonym) bez rozglądania się czy coś nie jedzie. Zazwyczaj olewam takie rzeczy, ale dzisiaj troszkę się zdenerwowałam i jak było zielone, to zrównałam się z gościem i pytam grzecznie cyt. „a Pana to przepisy nie obowiązują?”, a chłop równie kulturalnie mi odpowiedział cyt. „ ty kur*o, ty szmato, zatrzymaj się ty kur*wo” (ʘʘ)

Ogólnie to gdyby coś normalnego mi odpowiedział, to bym się zatrzymała i dyskutowała z gościem na temat przepisów, ale jechałam sama, a w gościa szatan wstąpił i się bałam, że jeszcze jakaś lepę wyłapie, więc pojechałam dalej xD
W lusterku widziałam tylko jak próbował mnie dogonić przez kolejne dwa światła, ale niestety stracił całe powietrze na inwektywy w moją stronę i nie dogonił już baby, która śmiała śmieć ( ͡° ͜ʖ ͡°)


#rowerzysci #rowerzyscicwele
  • 21
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 0
@gorzki99 Wiem że nie jest, może niepotrzebnie to zawarłam we wpisie, chodziło mi o sam przejazd na czerwonym. Ale uważam, że głupotą jest omijanie aut i stawanie na początku, po to tylko, żeby każde z aut wyprzedzało jaśnie rowerzystę.
  • Odpowiedz
  • 0
@gorzki99 Sprawdziłam jeszcze, tam jest droga rowerowa, więc teoretycznie omijanie w jego przypadku było złamaniem przepisów, bo jego na tej drodze w ogóle nie powinno być ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
Wiem że nie jest, może niepotrzebnie to zawarłam we wpisie, chodziło mi o sam przejazd na czerwonym. Ale uważam, że głupotą jest omijanie aut i stawanie na początku, po to tylko, żeby każde z aut wyprzedzało jaśnie rowerzystę.


@Sijabka: Dokladnie o to mi chodzilo. Calkowicie niepotrzebnie to zawarlas bo to nie jest lamaniem przepisow.

Co do reszty... To wyjasnij mi dlaczego sa sluzy rowerowe? Ano wlasnie po to. Rowerzysta omija stojace
  • Odpowiedz
Sprawdziłam jeszcze, tam jest droga rowerowa, więc teoretycznie omijanie w jego przypadku było złamaniem przepisów, bo jego na tej drodze w ogóle nie powinno być ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@Sijabka: Zapodasz pinezke streetview z zaznaczonym kierunkiem jazdy?
  • Odpowiedz
@Sijabka: oczywiście pan wielki rowerzysta wyprzedzić musi bo się udusi, nie ważne że teraz wszyscy będą za nim jechać 20km/h do następnych świateł albo zaczną robić wątpliwie logiczne manewry. On musi być pierwszy.
  • Odpowiedz
przejeżdża prosto (na czerwonym) bez rozglądania się czy coś nie jedzie. Zazwyczaj olewam takie rzeczy, ale dzisiaj troszkę się zdenerwowałam i jak było zielone, to zrównałam się z gościem i pytam grzecznie cyt. „a Pana to przepisy nie obowiązują?”


@Sijabka: rozumiem, gdy rowerzysta swoim zachowaniem utrudnia życie kierowcom, ale nie rozumiem, co ci przeszkadza, że ktoś tam łamie prawo. Też się denerwujesz, gdy inny kierowca przekracza np. dozwoloną prędkość o
  • Odpowiedz
  • 0
@gorzki99

Co to komu przeszkadza?

Ale w tej sytuacji nie było śluzy, a rowerzysta ustawił się na środku uniemożliwiając płynne wyprzedzanie. To mi przeszkadzało w tej sytuacji.

I moze Ci ciezko w to uwierzysc ale w obu grupach zdarzaja sie
  • Odpowiedz
Droga rowerowa była po tej samej stronie jezdni co rowerzysta, nie będę wrzucać screenów.


@Sijabka: Wygralem konkurs piekonosci - wybacz ze nie wrzuce screenow.

a rowerzysta ustawił się na środku uniemożliwiając płynne wyprzedzanie. To mi przeszkadzało w tej
  • Odpowiedz
  • 0
@gorzki99 Tak myślałam, swój swojego zawsze będzie bronił, tylko troche nieudolnie ci (specjalnie z małej) to szło i poległeś z logicznymi argumentami i jedyne co ci zostało, to pasywno agresywne komentarze xD
Wy pedalarze jesteście wszyscy z tej samej gliny lepieni xD


jak jeszcze zdrowie mi pozwalalo jezdzic na rowerze to wierz mi badz nie. Wczesniej bym spierdzielil ze skrzyzowania niz Ty bys bieg wrzuciła.
  • Odpowiedz
@Sijabka: Od jakichs 4 lat nie moge jezdzic na rowerze - urazy kolan nie pozwalaja. A jedyne co masz na swoja obrone to "lec na czarno?

jaka ty zalosna jestes to nawet nie wiesz.
  • Odpowiedz
Ciekawe czy tak samo byś powiedział, jakby przez złamanie prawa przez tego rowerzystę doszło do jakiegoś wypadku. Powiedz, że to żart, proszę xD


@Sijabka: No to byłby winny wypadku. Proste.

Zabawiłaś się w funkcjonariuszkę policji i sędzinę, która udziela reprymendy podłemu kryminaliście. Czego oczekiwałaś? że rzuci ci się do stóp i będzie przepraszać, że tak karygodnie przekroczył PoRD, że dziękuje, iż otworzyłaś mu oczy swoją lekcją i na końcu przyrzeknie
  • Odpowiedz
@Sijabka: Bledem byl przejazd na czerwonym. Omijanie samochodow stojacych an czerwonym jest calkowicide legalne. Ale masz w sobie tyle jadu ze nawet tego nie rozumiesz
  • Odpowiedz
@Sijabka: Naucz sie czytac co sama piszesz. Masz pretensje do kogos kto robi cos legalnego? Serio?

Moze nalezy miec pretensje do kogos kto ustala co jest legalne? Tak trudno to zrozumiec?
  • Odpowiedz
  • 0
@ajuto00 Niczego nie oczekiwałam. Nic mnie nie kosztowało zwrócenie mu uwagi, a jest cień szansy, że zanim następnym razem będzie przejeżdżał przez skrzyżowanie na czerwonym to chociaż ruszy głową i nie wpadnie pod koła samochodu i nie zrujnuje komuś i sobie życia.
  • Odpowiedz
  • 0
@gorzki99 No nie, ty nadal nie rozumiesz co do ciebie pisze, ale na tym komentarzu kończę dyskusję z tobą, bo już nie mam siły tłumaczyć w kółko jednego i tego samego na tysiąc sposobów, żebyś zrozumiał.
  • Odpowiedz