Wpis z mikrobloga

  • 1
@o__0 Tylko że jeśli laski poproszą o przejście na 7/8 etatu to nie mogą być zwolnione przez rok od powrotu do pracy. Plus będą miały jeszcze zakątku urlop za okres L4 i macierzyński. Tak że jeszcze przez 2 lata #!$%@? im szef może zrobić. Z drugiej strony po miesiącu od ich przejścia na L4 płacenie im przejmuje ZUS.
  • Odpowiedz
@4mmc-enjoyer: Dla was zawsze będzie źle xD jak powiedziałam u siebie w pracy, że jestem w ciąży, to każdy mi powiedział, że mam mniej pracować, odpoczywać i jak tylko będę potrzebowała odpoczynku albo czuła się źle to mam korzystać z L4 XD powiedzieli żebym tylko dała znać, do kiedy mniej więcej chcę pracować, żeby ogarnęli zastępstwo.

Dzięki temu wiem, że na 100% będę pracować w mojej firmie jak najdłużej w
  • Odpowiedz
@4mmc-enjoyer i później płacz kobiet jak to źle im jest na rynku pracy.

Broń Boże nie bronię pracodawców bo sam przedsiębiorca nie jestem tylko korpo śmieciem którego można zastąpić ChatemGPT i gumą turbo. Ale nawet jeśli robię gówno robotę to w skali roku nie ma mnie max 1 miesiąc łącznie w pracy. 1 dłuższą chorobą w roku i 20 dni urlopowych 6 zawsze zostawiam na nowy rok jako poduszkę.

Patrze na baby z działu marketingu to z macierzyńskim nie ma ich po 14-16-18 miesięcy, już się połowa działu zdarzy zrotować zanim one wrócą do pracy i od nowa trzeba je szkolić bo #!$%@? pamiętają.
  • Odpowiedz
ale czaisz, że ona jak rozwiązała umowę to NIE była jeszcze w ciąży xD


@4mmc-enjoyer: jeżeli 6 maja rozwiązała umowę a jest w 9 tygodniu to była wtedy w ciąży. Jak najbardziej ma prawo zostać przywrócona, czy ci się to podoba czy nie.
  • Odpowiedz
@zielonyrobaczek000: hmm no nie wiem, moze nie zaraz po dostaniu umowy na czas nieokreslony? ( ͡° ͜ʖ ͡°) sa nawet przepisy, zeby kogos #!$%@? jezeli przyszedl na chwile, a potem zniknal na l4, ale tutaj to nieeee, p0lka po pierwszym dniu w robocie moze zalac z seba forme i el0, widzimy sie za rok ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@siadaj_Kulson:

likwidacja stanowiska, mówi to panu coś panie ferdku? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Pracodawca nie ma możliwości wypowiedzenia umowy o pracę bezpośrednio po powrocie pracownika z urlopu rodzicielskiego przez okres następnych 12 miesięcy. Jedyną możliwością w tym zakresie jest likwidacja całego zakładu pracy lub zastosowanie zwolnienia dyscyplinarnego. W przypadku częściowej likwidacji firmy lub zajmowanego przez pracownika stanowiska pracodawca ma obowiązek zaproponować mu inny rodzaj pracy z
  • Odpowiedz
@sylwek2k:

No to podaj, na jaki przepis chcesz sie powolac... bo aby nie wypowiedziec umowy,po urlopie MACIERZYNSKIM (?!?!) to jeszcze trzeba spelnic jeden warunek konieczny :)


Nie jestem prawnikiem, więc posiłkuję się prasą branżową. W artykule poniżej jest informacja o tym, że jest ochrona przez 12 miesięcy po powrocie z macierzyńskiego i powołują się na konkretne artykuły. Jest jakaś furtka? O jakim warunku koniecznym
  • Odpowiedz