Wpis z mikrobloga

  • 3
@Pilaf Fajnopolak to fanatyczny wyborca PO, widz TVNu, bezrefleksyjny zwolennik wszystkiego co UE powie, nawet w kwestii imigrantów, czy Nord Streamu. Dzięki wyznawanym poglądom czuje się lepszy i bardziej oświecony, od osób o innym światopoglądzie.
  • Odpowiedz
Były takie akcje, jakieś słoneczka, czy niebieskie walenie. W Internecie patologie na masową skalę, tylko nikt ich nigdy nie widział na żywo xd


@ppiasq: ta, to sloneczko to byl temat z Ostrody i w rzeczywistosci bylo tak, ze po prostu te nastolatki zaszly ze swoimi owczesnymi chlopakami a nie podczas jakiegos sloneczka xd

no jak nie istniało, mało to szmat szukało sponsorów?


@Reevder: istnialo i istniec bedzie ale
  • Odpowiedz
@LebronAntetokounmpo: Pamiętam jak byłem na tym filmie. Szczerze to był #!$%@? strasznie. Miałem wrażenie że aktorki gniły tam ze śmiechu przy niektórych scenach bo teksty były tak denne.
Za to jakimś cudem udało im się ten film sprzedać całkiem nieźle bo całe szkoły wysyłały podopiecznych do kin na ten film xD
  • Odpowiedz
@bregath: Dobrze, że to napisałeś. W filmie to ubarwili. Jednak często z 15-20 lat temu do Galerii wpadał facet 50+ z dziewczyną pod 20 rok życia i chodzili po Big Starach, Adidasach, trampki Conversa jej kupował itd. Tylko większość patrzyła ojciec z córką, a to był stary dziad z młódką. Tylko, że nie było jakiegoś zaczepiania w galerii, tylko pewnie znajomości gdzieś tam, córka kolegi czy na necie inicjowane kontakty.
  • Odpowiedz
@LebronAntetokounmpo: Były, ale nie wyglądało to tak jak na filmie, że zaczapiały obcych ludzi w galeriach z pytaniem czy kupi im jeansy za loda xD Bardziej w necie się ogłaszały, że szukają sponsora i po prostu potem chodziły z typem po galeriach i pokazywały co by chciały żeby im kupił na prezenty, albo za kasę po prostu. I nie była to jakaś gigantyczna skala. Film mocno przerysowany i przereklamowany.
  • Odpowiedz
@LebronAntetokounmpo to że film był inspirowany na częściowej prawdzie to się zgodzę. Zanim film był emitowany to mało ludzi chodziło do galerii handlowych i te z reguły były w dużych miastach gdzie było dużo obcokrajowców bogato ubranych co młode kobiety lub nastolatki zaczepiali by z nimi usiąść przy kawie czy gdzieś z nimi pójść. Mając 17-19 lat byłam kilka razy w złotych tarasach w Warszawie i wtedy za każdej wizyty byłam
  • Odpowiedz