Wpis z mikrobloga

Suplementacja i odżywianie w kolarstwie?
Czytam różne fora i mam sprzeczne informacje odnośnie odżywania przed i w trakcie treningu. Większość preferuje cukry proste i złożone (żele itp), ale z drugiej strony przy długich trasach 50km+ i wysiłku 2h+ bardziej opłacalne i wydajne zaczynają być tłuszcze. Białko to wiadomo - po jeździe.

Zauważyłem że istnieją w sumie tylko sportowe przekąski węglowodanowe, a nic tłuszczowego. Wspomnianej kiedyś chałwy nie liczę, bo mam uczulenie na sezam, a szkoda zasrać bibsy.

W przypadku cukrów nieco obawiam się cukrzycy i insulinooporności, bo mam takie przypadki w rodzinie... Jak to w końcu wygląda i co się opłaca jeść?

#kolarstwo #suplementy #szosa #gravel #rower #ezoteryka #sport
  • 21
  • Odpowiedz
@Ferm100 Ja mam małe doświadczenie ok 1rok ale jem tylko galaretki słodkie,żele i czasem belvite podczas jazdy czasem wegle w bidonie i nie słyszałem o tłuszczach jako główny posiłek.
  • Odpowiedz
@Starevolvo: nie bez powodu na dluzsze dystanse lepiej kabanosy zjesc niz zele, przeciez sie zrzygac mozna od tego slodkiego, nie kazdy jezdzi 40minut gdzie starczy zel, czasami trzeba kabanoska czy cos innego tez tlustego. Koledzy wyzej pewnie godzine jezdza ze sie smieja i mowia zeby maslo jadl xD
@Ferm100
  • Odpowiedz
nie kazdy jezdzi 40minut gdzie starczy zel,


@iMarek22: Na 40 minut nie starczy śniadanie? Zaletą węgli jest to że moższe je żreć co 40 minut przez 5 godzin.
  • Odpowiedz
@Ferm100: kiedys był wywiad z Robertem Karasiem, #!$%@?ąc od aktualnego szumu wokół niego to on mowil ze na początku jadł żele, a jak juz nie mogł bo przełyk juz nie wyrabiał od tego slodkiego to jakies zmiksowane mieso.
  • Odpowiedz
@Ferm100: gdzie byś nie patrzył, wszędzie zalecają jedzenie węgli (wyznawców keto nie liczę). W zależności od warunków fizycznych, oraz długości i intensywności wysiłku, od 40-50 g/h do nawet 120 (ostrożnie!), chyba że idziemy na krótką i lekką jazdę, to wtedy raczej nie musimy (do 1.5h w 2 strefie, tak pi razy drzwi).
Co do źródeł tych węgli, to nie muszą być tyko żele - najlepszą i najtańszą opcją jest po
  • Odpowiedz
@Ferm100:
Tłuszczu nie musisz uzupełniać, masz go na pewno wystarczający zapas :) Z cukrami jest inaczej, masz jakieś 2000 kcal zmagazynowane i jak to wyczerpiesz to dupa, nie pojedziesz dalej :)
  • Odpowiedz
@Ferm100: jakieś 10 lat temu, obiło mi się o uszy, że po wyczerpaniu glikogenu masz bombę, ale potem organizm przechodzi na spalanie tluszczy. Trzeba trochę odczekać bez węgli i potem powinien ogarnąć tłuszcze. Ale nie wiem jaka jest wydajność spalania tych tłuszczy, czy starczy na wysiłek czy może tylko na odpoczynek
  • Odpowiedz
@Ferm100: Polecam olej kokosowy wymieszany z izotonikiem bez cukru! W kokosie masz pełno minerałów, do tego średniołańcuchowe kwasy tłuszczowe dużo szybciej oddają energię i więcej niż sam cukier. W izotoniku masz odpowiednie wartości sodu, potasu i innych elementów aby zapobiegać skurczom. Od zwykłego cukru bardzo szybko idzie się nabawić IO!
  • Odpowiedz