Wpis z mikrobloga

Czytam i niewierze... Wy naprawdę myślicie że będzie drop cen inwestycji, które się budują bądź są w planach, bo nie wejdzie kredo 0%? To nie lata 80-90' gdzie Polacy byli sami w swoim kraju :) W miastach TOP5 raczej bym się nie nastawiał na dropy jeśli chodzi o rynek pierwotny. Na rynku wtórnym nadal agenci będą sobie Was rozgrywać jak Jeleniów ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#nieruchomosci
  • 35
  • Odpowiedz
Do wszystkich wypowiadających się w wątku (nie chce mi się każdego tagować z osobna :)) Ci co marudzą, że jest drogo i wierzą, że już zaraz za chwileczkę już w tym miesiącu w tej godzinie będzie spadek cen to niestety tak to nie zadziała. Zwiększajcir swoje zarobki żaby dogonić przysłowiowego "króliczka".

Ktoś tam pisał o pustostanach.. jeśli ktoś ma pustostan i go trzyma to chyba nie jest zbrodnia? Każdy inwestuje w co
  • Odpowiedz
@taxi_driver92
a pamietasz ile bylo ogloszen i promocji w szczycie banki w zeszłym roku? Przypomnę Ci - zero, null. Deweloper jak ma sprzedaz to sie wcale nie reklamuje. Zaczyna w marketing jak siada sprzedaż, zawszę tak jest.
  • Odpowiedz
@Sarza01: musisz liczby podawać bo ogolnikami to nic nie wskóramy. Podaj porównanie jaka jest średnia płaca w Rotterdamie a jaka w Warszawie i jaka średnia cena nieruchomości tam i tu. Będzie łatwiej niż pisać że tam jest tak.. a u Niemca jest tak :D
  • Odpowiedz
@Sarza01: w porządku.. to są dwa wyjścia:
1. Korekta na rynku nieruchomości
2. Przyspieszenie wzrostu zarobków w Polsce :)
Uważam, że pkt 2 wcale nie jest taki niemożliwy. Wiele osób pewnie dostając pracę i negocjując zarobki stawia to jako jakiś argument: "że nawet nie zarobi na wynajem"
  • Odpowiedz
Uważam, że pkt 2 wcale nie jest taki niemożliwy. Wiele osób pewnie dostając pracę i negocjując zarobki stawia to jako jakiś argument: "że nawet nie zarobi na wynajem"


@Zielony_inwestor
inflacja na pewno nic nie powie. Polak wytrzyma. Oszczędności robia bye bye.

Wiesz no w niemczech ceny spadaja, a nie zarobki rosna. Korekty nie bylo juz z dekade. Ja sie sklaniam ku pierwszemu scenariuszowi, ale nie bede sie upierał bo juz nie raz
  • Odpowiedz
@Sarza01: spadek cen nieruchomości to będzie bardziej przypominało kule śnieżna, jeśli rzeczywiście będzie duża konkurencja na rynku sprzedaży/najmu to ta kula będzie się rozpędzać. Wszystko zależy od popytu i podaży i zasobności portfeli właścicieli ile są wstanie trzymać :)
  • Odpowiedz
@taxi_driver92: Natomiast pakowanie kasy w reklamę, żeby sprzedawać coś co ponoć schodzi na pniu? Wolne żarty. W dużych miastach sporo nieruchów też się nie sprzedaje i to często w fajnej lokalizacji i ładnie wykończone, niektóre wiszą miesiącami, niektóre widzę już od roku. Na stronach deweloperów całkiem sporo mieszkań jest wolnych lub z rezerwacją, prawdopodobnie pod kredyt 0. Jak myślisz co się stanie gdy ten kredyt nie wejdzie? Kolejne puste mieszkania wejdą
  • Odpowiedz
@borjaki: Wszystko się zgadza, ale to nadal lepiej niż gdy sytuacja gdy ktoś teraz zarabia przyjmijmy 13 k, a cena z metra to 13,5 k, niż sytuacja gdy ktoś zarabia 13k a cena z metra to 18k tak jak mamy teraz.
Patrząc po sobie, to przy cenie 13,5k za metr jestem w stanie spokojnie mieć na wkład własny i mieć wystarczającą zdolność żeby kupić sensowne mieszkanie z kredytem hipotecznym. W obecnych
  • Odpowiedz
@Magiel-19: Dlatego takie osoby holdują i czekają na zatrzymanie wzrostu cen nieruchomości, nic na siłę. Deweloper może trzymać więc kowalski też może trzymac, pytanie kto pierwszy popuści czy deweloper bo koszty będą go zjadać czy kowalski bo jego wkład będzie tracił na wartości : D
  • Odpowiedz