Aktywne Wpisy
Oczekiwania #julka vs rzeczywistość be like:
#bekaztwitterowychjulek #logikarozowychpaskow
#przemyslenia #przemysleniazdupy
#bekaztwitterowychjulek #logikarozowychpaskow
#przemyslenia #przemysleniazdupy
M83_ +243
Trzy lata trzeźwości. Oprócz telefonu też zmieniło mi się sporo w głowie.
#alkoholizm #depresja i trochę #silownia #pokazmorde
#alkoholizm #depresja i trochę #silownia #pokazmorde
Najbardziej wkurzające w pracy programisty jest to jaki to jest bullshit job - najpierw 5 lat studiów, w międzyczasie nauka po godzinach, własne projekty, zielono na gicie, darmowe staze. Potem 3-4 lata juniorstwa i kolejne 2-3 lata jako mid gdzie też musisz #!$%@?ć po godzinach, robić certy, własne projekty, nauczyć się z 2-3 języków backendowych porządnie, trochę frontu, mase tooli devOpsowych (mowie jako backend), clouda.
I to wszystko po to by klepać jakieś kolejeczki, tabelki, kolumny, indeksy, endpoinciki, graphQLe widoczki i inne pierdoły. Mało tego, że ta praca miała jakiś sens. Ja pracuje 7 lat jako programista i nie mogę powiedzieć że zrobiłem cokolwiek pożytecznego przez ten czas. Mało tego, w jednej pracy przez 2 lata 3 teamy osób z IT, 20+ osób - fronciarze, backendowcy, testerzy, devOpsi itd - pracowaliśmy nad pewnym serwisem, grube miliony zostały na to wydane.
Po wszystkim przyszedł klient i powiedział, że zamyka nasz projekt bo nie spełnia jego oczekiwań. Rozumiecie? Przez rok klepaliśmy apke od zera, potem apka weszła na pre-prod, potem klient sobie klikał przez pół roku na środowisku preview/pre-prod, zgłaszał nam poprawki i kolejne stoki, ficzery i po ok 2 latach stwierdził, że ta apka jest do kosza i do niczego sie nie przyda. I dosłownie poszła do kosza a klient poszedł do naszej konkurencji i kupił gotowca xD Apka nawet nie weszła na proda i nie została upubliczniona dla realnych użytkowników
I po co to było? Te kilka milionów czy też kilkanaście równie dobrze można by było dać na biedne dzieci z Afryki czy osoby chore na raka.
Ja się nieraz zastanawiam jak te biznesy IT sie spinają. Rozumiem jak ktoś pracuje w jakimś R&D w Silicon Valley czy tworzy jakieś oprogramowanie dla sprzętów medycznych, wojska, stronki rządowe dla obywateli, cyfryzacja spraw urzędowych, to jeszcze ma sens. Ale to jest wyjątek
Większość ludzi robiłeś nic nie znaczące CRUDy, nikt z tego nie korzysta a grube miliony $ lecą w tle. Ludzie sie śmieją z gadania że "siedzi przed komputerem coś tam klika i dostaje pieniążki" - ale z mojej perspektywy dosłownie tak to wygląda. Nie robie absolutnie nic wartościowego i ktoś mi daje za to 22k xD. Klepiesz jakieś gówno nic nie znaczące, mało kto z tego korzysta a przez jakąś bańkę finansową ktoś płaci miliony za te nic nie znaczące, zbędne CRUDy
Miliony monet to jest dużo tylko z punktu widzenia pracownika.
@nad__czlowiek: tak może było z 4 lata temu, teraz już stażysta/junior musi to wszystko potrafić żeby w ogóle dostać na start 4,5-5k brutto.
Dodatkowo nawet projekty dotknął skill inflaiton bo kiedyś wystarczyły 2 projekty typu todo list a teraz musisz zrobić