Wpis z mikrobloga

@BigSW: ja się zgadzam z tym co piszesz, po prostu wyśmiewam przykłady z czapki i szok że produkty lokalne są tanie w kraju z którego pochodzą, a w Polsce te same produkty w najdroższych możliwych do znalezienia miejscach są drogie.
  • Odpowiedz
Pizza za 12 euro?


@GryzeKisiel: I to czesto juz bardziej wypasoniona kompozycja xd W Neapolu to juz w ogole tanioszka. Pizze w dobrych lokalach od 6 do 11 euro xD

Oraz 2 - dlaczego chińska kosiarka w Lidlu jest tańsza w De niż w PL?


@Mihaueck: W Niemczech jest 19% VAT, w Polsce 23. Do tego może dochodzić kwestia logistyczna i aktualne promocje na dany rynek czy efekt skali sprzedaży.
  • Odpowiedz
@Corrny ja obstawiam, że to kwestia wysokości czynszu. We Włoszech mają czynsze kontrolowane, więc można wtedy utrzymywać niskie ceny produktów, bo i lokal się utrzyma. A jak czynsz wysoki to trzeba sprzedawać wszystko drożej. No ale wysokie podatki albo ustawowe czynsze to komunizm…
  • Odpowiedz
@pekak: chłopie, niezależnie od tego jaki “poziom” by był to absolutnie żaden rogal na świecie nie jest wart 25zł no już bez jaj. We Włoszech masz najlepsze na świecie i zobacz jaka uczciwa cena. W tym całym gigi srigi na pewno nie jest lepsze w smaku niż w Rzymie xD
  • Odpowiedz
@Corrny pojechałem kiedyś tam bo miałem obok pracy i różowa coś chciała. Wziąłem coś drożdżowego i jak usłyszałem cenę 16-20 (jakoś dwa lata temu) za sztukę to miałem takie WTF. Starałem się powstrzymać żeby nie zrobic chamskiego "ILEEEE" i wyszło coś w stylu "To co tam jest w środku że tyle kosztuje?". Pani odpowiedziała, "o chyba pan jescze u nas nic nie jadł, robimy wszystko że świeżych składników" XDD
  • Odpowiedz
@pekak: Gigi to wcale nie jest bardzo wysoki poziom. Już od jakiegoś czasu jakość u nich poszła mocno w dół. Jak w tym roku teściowa (wielka ich fanka do tej pory, ale już nie) kupiła pączki pistacjowe na Tłusty Czwartek to a jakże - spróbowałem i... bardzo przeciętne. Nadzienie okej, ale za to ciasto było mega czuć tłuszczem. Do tego stopnia że mi się odbijało po połowie pączka, gdzie normalnie nigdy
  • Odpowiedz
  • Odpowiedz
pizzę po 40-60 złotych u nas czym wytłumaczymy :)?


@korbixon:

popytem :)

Skoro ludzie kupuja to sie restauracjom oplaca dawac takie ceny :)

Zaglosuj portfelem, a nie pierdz na wypoku, ze ceny odlecialy.
  • Odpowiedz
@Corrny: Polakowi wstyd powiedzieć, że coś jest za drogie. Zesra się i kupi. Nie do końca rozumiem takie zachowanie, owszem bycie ostatnim sknerą i oszczędzanie na sobie to patologia. Ale wystać się w kolejce żeby potem kupić gałkę loda za 10 czy opisanego croissanta za 24,5 PLN to dla mnie totalna abstrakcja.
  • Odpowiedz
@Corrny: byłam w zeszłym tygodniu w Rzymie i mam spore porównanie cen w Rzymie a cen tu w Warszawie w tych "ekskluzywnych" zazwyczaj z włoską nazwą cukierniach. Nie miałam "okazji" kupić żadnej słodkości w Rzymie powyżej 5 euro. Żadnej. Ceny w Polsce podyktowane są jedynie tym co najlepiej wyświetla się na insta i tiktoku, czyli klipy z Rzymu.
  • Odpowiedz
czemu nie głosujecie portfelem i nie kupujecie ?


@pearl_jamik: nie wiem skąd założenie że tego nie robię, w polskich knajpach jadam kilka razy do roku, kiedyś było to kilka/kilkanaście razy przy każdej wizycie, polska jest też chyba jedynym krajem w którym nie kupuję kawy na mieście
  • Odpowiedz
Nigdy nie zrozumiem, dlaczego wykopki masowo nie idą w gastronomię, przecież jest tam gigantyczny zwrot z kapitału? Nie chcą być milionerami?


@bigos555: Nie wiem, jakie są marże, opłaty i warunki wynajmu, mówiłem tylko o samych cenach z pozycji klienta.
  • Odpowiedz