Wpis z mikrobloga

Różowa pisze mi dzisiaj, że była w GIGI i mają tam croissanty pistacjowe po 24,50 zł xD Kilka dni temu byliśmy w Rzymie i za dwa cornetto w piekarni przy samej fontannie Di Trevi zapłaciłem 5 euro xD (3 za pistacjowego i 2 za cytrynowego). Wiem, że te wyroby z GIGI są dobre, ale cena jest #!$%@? skandaliczna.

#wroclaw #jedzenie71 #jedzenie
Corrny - Różowa pisze mi dzisiaj, że była  w GIGI i mają tam croissanty pistacjowe po...

źródło: temp_file3157208157150888293

Pobierz
  • 145
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Corrny: To samo co z kawą, w Rzymie 1,5€, w PL 16 zł.
Zaraz Ci ktoś wyskoczy z kretynśkim tłumaczeniem, że tam kupują dużo kawy i to dlatego bo efekt skali xD
Tylko znajdź pustą kawiarnie w PL w ładną pogodę po południu, powodzenia xD
Polacy uwielbiają przepłacać żeby poczuć się bogatymi.

@ajuto00 nikt nie obniża cen skoro widzą, że polaq uwielbia przepłacać za kubek kawy. No i mamy espresso za 10-12 zł, a americano
  • Odpowiedz
@Corrny: Tu nie chodzi że bronie Gigi, bo imo one powinny kosztować 15-20zl. Wg mnie to polskie słodkie wyroby są 10 klas wyżej niż te włoskie. Praktycznie nie da się kupić tak dobrych jakościowo rzeczy we Włoszech jak u nas. Druga sprawa to średnio jest porównywać cenę croissanta do cornetto. Croissant ma droższe składniki
  • Odpowiedz