Wpis z mikrobloga

Gdyby kogoś zastanawiało dlaczego kobiety na tinderze nie odpisują to tak wygląda 90% wiadomości od facetów.


@WielkiNos: 90% kobiet ghostuje, albo odpowiada krótko i sama nie wykazuje chęci kontynuowania rozmowy
  • Odpowiedz
Gdyby kogoś zastanawiało dlaczego kobiety na tinderze nie odpisują to tak wygląda 90% wiadomości od facetów. W krótkim czasie każdy się staje potencjalnym zbokiem, który chce się tylko dobrać do majtek.


@WielkiNos: Nie każdy, a mimo to kobiety i tak potrafią przestać odpisywać nawet na normalne wiadomości, więc odłóż już te internety i nie gadaj bzdur
  • Odpowiedz
to idź nie wiem na kurs tańca, z domu wyjdz. Na tinderze miłości szukac, no daj sobie spokój.


@szaolny: xDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD To powiedz to parom, które poznały się przez aplikacje randkowe
  • Odpowiedz
  • 1
zacząłeś teraz podszywać się pod baby na tinderze? Widzę mikser jest już nieźle ubijany


@yahoomlody przecież to nie mój screen człowieku. Ktoś na grupę wstawił.

skoro kobiety na tinderze nie odpisują, bo tak wygląda 90% wiadomości od facetów, to czemu nadal mają tam konto i przesuwają w prawo?


@AndrzejBabinicz bo szukają tych 10%.
  • Odpowiedz
@WielkiNos: jak chcesz subtelnej rozmowy o życiu, to idziesz do biblioteki lub do filmowego klubu dyskusyjnego. Może jeszcze zdziwisz się, że na of nie można sobie znaleźć kandydatki na żonę? xD
Tinder to apka do szybkiego umawiania się na s--s. Zamykam temat.
  • Odpowiedz
prostują, odchrząkują i jeb:


KRYSTYNO, czy lubisz szybko się poruchać z nieznajomym? Akurat będę przejeżdżał obok, to bym wpadł, liczę na pozytywne rozpatrzenie mojej prośby.

(…)

CZEMU SUKO NIE ODPISUJESZ!????111


@
  • Odpowiedz
@WielkiNos Sytuacja wyglada tak. Jesteś przystojnym facetem, masz kilkaset par. Kilka z nich to potencjalnie materiał związkowy. Reszta to potencjalne „s--s only”. Do tych związkowych pisze się normalnie i stara się budować znajomość. Do tych „s--s only” wali się z krótkiej piłki nie marnując czasu.. a nóż widelec będzie gdzie z kija spuścić.
  • Odpowiedz
Jakimś cudem są ludzie, którzy się tam normalnie poznali.


@WielkiNos: Tinder istnieje od 12 lat i nie znam ani jednej pary, która żyła ze sobą dłużej, niż 5 lat poznając się w tym ścieku. Te związki nigdy nie przetrwają.
  • Odpowiedz
@technojezus ale tu nie chodzi o to że się poznać nie da, tylko o zboczenie w wiadomościach w appce glownie do ruchania i szanse na to że tam się kogoś znajdzie wartościowego.

Nie zdarzyło się żebym nie poznał jakiejś wartosciowej kobiety na zajęciach z aktywności które wymagają wyjscia z domu. 100% skuteczności, nigdy nie było dziwnie, nigdy nie było ghostingu, nie były to szlaufy netflixowo kanapowe. I to nie ściema, naprawdę
  • Odpowiedz