Ja w październiku 2023: hejtuję każdego, kto nie chce iść na wybory / idzie głosować na PiS Ja dzisiaj: sam nie zamierzam już iść na żadne wybory.
Czy PiS to większe zło? Tak. Ale nie mógłbym na siebie spojrzeć w lustrze, gdybym miał kogoś nagrodzić głosem z obecnej ekipy. Niszczą mi i tysiącom młodych ludzi szansę na normalną przyszłość. Siostra 5 lat temu kupiła mieszkanie 46m w #wroclaw za 237 tysięcy (stan deweloperski). Dzisiaj analogiczne mieszkanie kosztuje 700 tysięcy. Jak wejdzie beka, to pewnie skoczy do 800.
@antipopulismus: 5 lat temu nowe mieszkanie we Wrocławiu za mniej niż 240k? Gdzie? W 2015 jak się rozglądałem to małe kawalerki były droższe, a to prawie dekada temu.
Ale nie mógłbym na siebie spojrzeć w lustrze, gdybym miał kogoś nagrodzić głosem z obecnej ekipy.
@antipopulismus: Jednym z problemów jest to, że ludzie mają emocjonalny stosunek do wyborów. Szukają ideologicznej jaźni albo rozpatrują wybór w kategoriach moralnych. Tymczasem w rzeczywistości jest to bardzo techniczna czynność, bardziej jak zamówienie dania w restauracji. Możesz nie wybrać, ale i tak coś Ci podadzą na stół i będziesz musiał to żreć. A tak masz
@antipopulismus: Plujesz na wiele osób jak na koleżkę, który nie umie przewidzieć, że jeśli partia popierająca kredyt 0% wygra wybory, to może ten kredyt wprowadzić xD
Siostra 5 lat temu kupiła mieszkanie 46m w #wroclaw za 237 tysięcy (stan deweloperski). Dzisiaj analogiczne mieszkanie kosztuje 700 tysięcy
@antipopulismus: to jest efekt inflacji, wzrostu zarobków i popytu. Beka miała na to wpływ ale mniejszościowy.
Mam wrażenie że niektórzy by chcieli żeby zarobki rosły a jednocześnie towar deficytowy taniał. Nie da się tak, tak jak nie da się otworzyć parasola w dupie.
@WielkiPowrut88: i czułem się znacznie bogatszy mimo podwyżek i awansu,
Miałem też jakiś poziom bezpieczeństwa i widziałem możliwość realizacji swoich planów, w tym posiadania bombelka, mimo pisowców, Od 3 lat nie da się niczego zaplanować, nie czuję się bezpiecznie jeśli chodzi o moją przyszłość i ciężko się przestawić na tryb yolo, a na takiej podstawie, dosłownie YOLO podjęliśmy decyzje o dziecku bo zaraz będziemy
@WielkiPowrut88: Jest multum lepszych, chociażby średnia, mediana albo dominanta. Poza tym nawet, gdyby przyjąć którąś z tych miar, to nadal nie oddaje to rzeczywistości. Specjalista w korpo w 2019 zarabiał 4000-4500 netto. Dzisiaj nie zarabia 12-13,5k.
@2-aminopirydyna: Masz takie samo wynagrodzenie od 2019 roku? Nie znam nikogo komu nie wzrosłaby pensja od 2019. No ale fakt w 2019 roku większość moich znajomych była raczej na początku kariery zawodowej
@antipopulismus: Nie mam w tym cynizmu, raczej kalkulacja.
Rządzący mają w dupie niegłosujących, frekwencja wyborcza w tym sensie jest kompletnie bez znaczenia. Odpalają się na nią tylko wtedy gdy wiedzą, że ktoś kto mógłby na nich głosować nie zamierza iść do wyborów. Wtedy wysoka frekwencja jest dla nich super. A jeśli masz na wszystkich #!$%@?, to ich twój nie-głos też nie interesuje.
Jedyny wpływ masz poprzez głosowanie. I pogódź się z
„Psy nigdy nie umierają. One śpią w twoim sercu” (Ernest Montague)
Żegnaj przyjacielu. Mam nadzieję, że jesteś teraz w lepszym miejscu za tęczowym mostem. Na zawsze pozostaniesz w moim sercu. Będzie mi Ciebie strasznie brakowało.
Ja w październiku 2023: hejtuję każdego, kto nie chce iść na wybory / idzie głosować na PiS
Ja dzisiaj: sam nie zamierzam już iść na żadne wybory.
Czy PiS to większe zło? Tak. Ale nie mógłbym na siebie spojrzeć w lustrze, gdybym miał kogoś nagrodzić głosem z obecnej ekipy. Niszczą mi i tysiącom młodych ludzi szansę na normalną przyszłość.
Siostra 5 lat temu kupiła mieszkanie 46m w #wroclaw za 237 tysięcy (stan deweloperski). Dzisiaj analogiczne mieszkanie kosztuje 700 tysięcy. Jak wejdzie beka, to pewnie skoczy do 800.
Rzygam tym krajem.
@antipopulismus: Jednym z problemów jest to, że ludzie mają emocjonalny stosunek do wyborów. Szukają ideologicznej jaźni albo rozpatrują wybór w kategoriach moralnych. Tymczasem w rzeczywistości jest to bardzo techniczna czynność, bardziej jak zamówienie dania w restauracji. Możesz nie wybrać, ale i tak coś Ci podadzą na stół i będziesz musiał to żreć. A tak masz
@planarize Mieszkanie na Zakrzowie, kupione na etapie dziury w ziemi.
@antipopulismus: to jest efekt inflacji, wzrostu zarobków i popytu. Beka miała na to wpływ ale mniejszościowy.
Mam wrażenie że niektórzy by chcieli żeby zarobki rosły a jednocześnie towar deficytowy taniał.
Nie da się tak, tak jak nie da się otworzyć parasola w dupie.
Jeżeli rok do roku WIĘCEJ osób zyskuje zdolność
2019; najniższa 1634 PLN
2024 najniższa 3261 PLN
@WielkiPowrut88: i czułem się znacznie bogatszy mimo podwyżek i awansu,
Miałem też jakiś poziom bezpieczeństwa i widziałem możliwość realizacji swoich planów, w tym posiadania bombelka, mimo pisowców,
Od 3 lat nie da się niczego zaplanować, nie czuję się bezpiecznie jeśli chodzi o moją przyszłość i ciężko się przestawić na tryb yolo, a na takiej podstawie, dosłownie YOLO podjęliśmy decyzje o dziecku bo zaraz będziemy
Sam wtedy się rozglądałem i poniżej 8k nic ciekawego wtedy nie było
@WielkiPowrut88: no i w tym momencie się zdradziłeś, że jesteś trollem xD
( ͡° ͜ʖ ͡°)
Zresztą masz tu mieszkania na Zakrzowie za 12-13k
https://www.otodom.pl/pl/inwestycja/lokum-verde-ID4cSVg
Rządzący mają w dupie niegłosujących, frekwencja wyborcza w tym sensie jest kompletnie bez znaczenia. Odpalają się na nią tylko wtedy gdy wiedzą, że ktoś kto mógłby na nich głosować nie zamierza iść do wyborów. Wtedy wysoka frekwencja jest dla nich super. A jeśli masz na wszystkich #!$%@?, to ich twój nie-głos też nie interesuje.
Jedyny wpływ masz poprzez głosowanie. I pogódź się z