Wpis z mikrobloga

@BassGru: Ja mam znacznie mniej niż te 15K ( ͡° ͜ʖ ͡°) Ale tyle ile mam mi styka. Nie mam ciśnienia, żeby zarabiać więcej, bo mieszkanie własne i spłacone. Rozumiem #!$%@? w celu zagwarantowania sobie poczucia bezpieczeństwa a dla wielu jest nim posiadania swoich 4 kątów. Ale ja akurat nic nie muszę.
@vealen0: Ton mojej wypowiedzi jest taki, ze jak robisz ponizej swoich mozliwosci, nawet jak ci za to ekstra nie placa, to nie jestes sprytny tylko oszukujesz sam siebie. Korpo daje wiele mozliwosci, ktorych nie ma na pasku wyplaty, a sa to glownie kontakty i wiedza. Pierwszego nie zdobedziesz siedzac cicho i 'robiac swoje' po linii najmniejszego oporu, a wiedzy malo ci skapnie przy takim podejsciu. Jak pracujesz w korpo i nie
@Maly_Jasio: Jak uwazasz. W mojej rodzinie nie ma faceta, ktory zyl wiecej niz 55 lat, wiec sobie tez nie wroze dlugiej starosci, wiec stwierdzilem ze na emeryturke musze pojsc przed 40, czyli do 30 musialem wycisnac z tego korpo jak najwiecej i uciekac na swoje. Jak wszystko mi sie zepnie to od 2028 mam w planie wieczny neet, ew. 3/8 lub 1/8 etatu w staym korpo zeby popic kawke z ziomkami
@BassGru: Nie miałem zamiaru Cię porównać do korposzczura w żadnym wypadku. Fajnie że Ci się udało, jednocześnie uważam, że jednak kontakty zdobyte w korpo są wartością dodana.

Jednakowoż z tego co teraz opisałeś, miałeś fajna pozioma strukturę, niezbyt charakterystyczną dla korpo. To plus, fajno. Wydaje mi się, że większość opowieści negatywnych opiera się o korporacjach które mają typowa pionowa strukturę. Stażyści, jiunorzy, midy, seniorzy, experci, tl-e, menagerzy niskiego, średniego, wysokiego szczebla,
@WujaTHC: Minimum to dostarczanie cyklicznych raportów, które i tak nie zawsze dostarczam na czas. Cokolwiek poza minimum to grzebanie w danych, usprawnienia w raportach, wysnuwanie nowych wniosków na podstawie wygrzebanych danych, wszelkie proaktywne podejście, automatyzacja, branie na klatę zadań, których nikt nie lubi wykonywać, szkolenia w nowych tematach, które nie zostały Tobie narzucone z góry.
@Maly_Jasio: ja kiedyś byłem stale dodawany w kopii przy jednym projekcie, zajmował się nim mój kumpel z biura. Po paru miesiącach spamu, gdy dostaliśmy wiadomość z podziękowaniami za wkład i ukończenie projektu, odpisałem przed kumplem, dyrektorami i prezesem, że to nasza praca i z przyjemnością przy tym projekcie pracowaliśmy xD

@Maly_Jasio: wychodzisz z pomysłami na usprawnienia, a później krzywe patrzenie albo #!$%@?, bo jeszcze ktoś musiałby się tym zająć, a skoro działa i góra góry się nie czepia, to japa tam niżej, jest git, amatorzy. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Jednocześnie, ktoś odda całego siebie za awans, będzie robił za trzech, ale popełni błąd niezgodny z polityką firmy i tyle z jego starań. xD

jestem obecnie gdzie jestem,